ul. ks. Ściegiennego 2, 06-400 Ciechanów 23 672 34 02 sekretariat@ciechpress.pl Pon.-Pt.: 8.00 - 16.00

Zamieszanie wokół nowego sekretarza Lubowidza. W tle kontrola parkometrów w Działdowie

Konkurs na sekretarza Urzędu Miasta i Gminy w Lubowidzu wygrał Paweł Wółkowski, który dotychczas pracował w Urzędzie Miejskim w Działdowie. Dotychczas, ponieważ, jak wynika z naszych ustaleń, burmistrz Grzegorz Mrowiński zwolnił go dyscyplinarnie. 

Paweł Wółkowski jeszcze w czerwcu br. wygrał konkurs na stanowisko sekretarza w Lubowidzu. W lipcu skontaktowałam się z nim, gdyż otrzymałam niepokojące sygnały z Urzędu Miejskiego w Działdowie. Otóż 6 lipca br. radny Rady Miejskiej w Działdowie Zbigniew Kociela skierował za pośrednictwem przewodniczącego rady interpelację do burmistrza, w której zadawał pytania dotyczące płatnego parkowania, w związku z „bulwersującymi informacjami funkcjonującymi w lokalnej przestrzeni publicznej, dotyczącymi rozliczeń taryfy za parkowanie”. Potem radny pyta wprost burmistrza, czy w Działdowie „dokonano malwersacji finansowych (kradzieży) związanych z obsługą lokalnych parkometrów w strefie płatnego parkowania”? Ponadto radny wypytywał burmistrza Grzegorza Mrowińskiego, m.in. czy powiadomił organy ścigania o tej sytuacji, od kiedy trwał proceder, jakie są straty dla miasta oraz czy burmistrz wiedział o tych „nadużyciach”.

W odpowiedzi na interpelację burmistrz Mrowiński przyznał, że w obszarze funkcjonowania strefy płatnego parkowania prowadzona jest obszerna kontrola obejmująca lata 2016 – 2022.

Burmistrz w rozmowie z mną wskazał, że kontrola powinna zakończyć się w połowie sierpnia br. i wówczas będzie mógł udzielić szerszych informacji w tym zakresie.

Tymczasem w czwartek (7 września br.) burmistrz Grzegorz Mrowiński zamieścił taki wpis na Facebooku:
„Nie zamiatamy brudów pod dywan! W ramach realizowanego od lat planu zmian organizacyjnych urzędu w grudniu zleciłem kompleksową kontrolę Strefy Płatnego Parkowania. Zespół kontrolny przeanalizował wszystkie czynności i operację związane z funkcjonowaniem i obsługą strefy od 2016 r. Pomimo braku wcześniejszych sygnałów od współpracowników odpowiadających za obszar strefy, dzięki podjętej decyzji zidentyfikowaliśmy istotne nieprawidłowości w jej funkcjonowaniu. Po zapoznaniu się z protokołem kontroli podjąłem natychmiastowe decyzje dyscyplinarne, a sprawę przekazujemy do właściwych organów. Zarządzanie miastem wymaga również podejmowania trudnych decyzji, które trzeba prowadzić z otwartą przyłbicą”.

Z tego co ustaliłam jeszcze nieoficjalnie burmistrz zwolnił dyscyplinarnie Pawła Wółkowskiego, naczelnika wydziału Zarządzania Kryzysowego, strażnika miejskiego, a o nieprawidłowościach ma zamiar powiadomić jeszcze we wrześniu Prokuraturę Rejonową w Działdowie.

O sytuację chciałam zapytać samego przyszłego sekretarza gminy Lubowidz, który pracę ma rozpocząć od października, jednak poinformował mnie, że jeszcze nie chce jej szerzej komentować.
„W nawiązaniu do wyrażonej przez panią prośby o przedstawienie mojego stanowiska w sprawach opisanych w doręczonym mi oświadczeniu o rozwiązaniu umowy o pracę, kierując się radą mojego prawnika, uprzejmie informuję, że w chwili obecnej nie będę szczegółowo wypowiadał się na ten temat. Informuję jednak, że skierowane wobec mnie przez burmistrza zarzuty uważam za nieoparte na faktach i tym samym głęboko mnie krzywdzące. W związku z tym wniosę odwołanie do Sądu Pracy od treści doręczonego mi oświadczenia o rozwiązaniu umowy o pracę. Nie wykluczam, że po wniesieniu odwołania skontaktuję się z panią i w sposób bardziej szczegółowy przedstawię mój punkt widzenia na tę sprawę” - wskazał w wiadomości pan Wółkowski.

O jego przyszłość w lubowidzkim samorządzie zapytałam zastępczynię burmistrza Ewę Szczepańską.

- Sprawę omówię z prawnikami i dopiero wówczas będę mogła udzielić odpowiedzi na postawione pytanie – wskazała Ewa Szczepańska.

Burmistrzyni podkreśliła, że w takich sytuacjach wskazana jest ostrożność, a negatywny wynik kontroli i zwolnienie dyscyplinarne Pawła Wółkowskiego jeszcze nie przesądza o jego odpowiedzialności za zaistniałą sytuację, a co dopiero o jakiejkolwiek winie.

Dlaczego burmistrz Działdowa zwolnił dyscyplinarnie Pawła Wółkowskiego i co dokładnie wykazała wewnętrzna kontrola w urzędzie? Grzegorz Mrowiński udzielił już odpowiedzi. Więcej na ten temat we wtorkowym wydaniu "TC". 

Komentarze obsługiwane przez CComment