Kredyt frankowy wzięło około 700 tysięcy Polaków. Ilu z nich dokładnie zapoznało się z umową i podpisywało ją, zdając sobie sprawę z potencjalnych konsekwencji? Tacy najprawdopodobniej zrezygnowali. Całej reszcie sprawy frankowe narobiły mnóstwo problemów. Wiele osób wciąż się z nimi boryka i nie wie, jak sobie poradzić? Mimo że nie jest to łatwe i wymaga wiele wysiłku, to rozwiązanie sprawy frankowej jest w zasięgu każdego. Sprawdzone kancelarie frankowe są w stanie rozwikłać praktycznie każdą sprawę. Jak to wygląda i ile biorą kancelarie frakowe? O tym w dzisiejszym artykule. Zapraszamy!

Od umowy kredytowej do poważnych problemów. Czyli jak to wszystko się zaczęło?

Kredyty frankowe swoją karierę na rynku polskich kredytów rozpoczęły w roku 1996. Chociaż to dopiero w okolicach 2005 roku zaczęły zyskiwać na popularności. A to dlatego, że mało kto miał zdolność kredytową pozwalającą na wzięcie kredytu w złotówkach. Uzyskanie kredytu we frankach było pod tym kątem znacznie prostsze. Tak więc sporo - finalnie 700 tysięcy - osób rzuciło się na taki kredyt. Z początku wszystko przebiegało spokojnie. Lecz w pewnym momencie kurs franka przekroczył 5 zł. Oczywiście kredytobiorcy mieli z tyłu głowy możliwości wzrostowe franka. Lecz kiedy podpisywano większość umów, kurs franka oscylował w okolicach 2 zł. Przewidywalne wartości w ramach wzrostu mieściły się w graniach 3,40-3,60 zł. A tu nagle pojawia się kurs rzędu 5 zł. Sporo osób w tym momencie postanowiło zgłębić treść umowy przy pomocy np. radców prawnych. Szybko okazało się, że budowa umowy zostawia wiele do życzenia. Masa niezgodnych z prawem mechanizmów i niedozwolonych klauzul niszczyły kredytobiorcom życie. Podstawową kwestią było ustalenie podmiotu, który ustala kurs franka. W końcu to właśnie ten przelicznik wyrządził wiele szkód Polakom. Kto zgodnie z umową ustalał kurs franka? Bank. Absurdalna sytuacja. Szereg nielegalnych zapisów umowy sprawia, że kancelaria prawna do spraw frankowych z powodzeniem wygrywa kolejne sprawy i ocala kolejne rodziny, czy firmy. Jak działa taka kancelaria w praktyce? Czytaj dalej!

Kancelarie frankowe - Skuteczna pomoc w sprawach frankowych

Prowadzenie sprawy frankowej to kilkanaście czynności mających na celu pomoc Frankowiczom. Pierwszym krokiem na tej drodze jest wstępna analiza umowy. Analiza obejmuje wykrycie nielegalnych zapisów umowy. Kolejnym etapem jest wyliczenie wielkości roszczenia. Po wykryciu niezgodnych z prawem klauzul kancelaria wylicza wysokość potencjalnych roszczeń wobec banku. W tym następuje postępowanie przedsądowe. W ramach takiego procesu wysyłane jest do banku wezwanie do zapłaty. Rzadko jednak bank idzie na ugodę. Konieczne są więc kolejne działania. Po próbie polubownego rozwiązania kierowany jest pozew do sądu i toczy się postępowania sądowe. Znaczna większość takich sytuacji kończy się na wygraniu sprawy przez kredytobiorcę.

Jak uniknąć konieczności odzyskiwania pieniędzy z wykorzystaniem kancelarii frankowej? Wejdź na stronę, na której znajduje się kredyt frankowy kalkulator, oblicz ile możesz zyskać w sądzie oraz znajdź najlepszą ofertę kancelarii dopasowaną do Twoich potrzeb!

Wynagrodzenie kancelarii w praktyce

Koszty prowadzenia sprawy zależą od wielu czynników, takich jak np. złożoność umowy. Trudno jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie - ile biorą kancelarie frankowe? Formy rozliczenia bywają różne. Od kilku do kilkudziesięciu tysięcy to dosyć szerokie widełki, lecz doskonale obrazują indywidualność każdej sytuacji. W praktyce wygląda to tak, że wydostanie się z kredytu frankowego, jest zdecydowanie wart tych pieniędzy. Nie wahaj się! Skorzystaj z pomocy kancelarii frankowej i zmień swoje życie!