27-latek, który wykorzystując okazję, wsiadł do nieswojego samochodu, a następnie poruszał się nim wbrew orzeczonym zakazom sądowym, został zatrzymany w centrum Ciechanowa przez miejscowych policjantów. Zarówno za kradzież jak i za złamanie sądowych zakazów grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo mężczyzna był pod wpływem alkoholu.

Wszystko wydarzyło się w ostatnią sobotę, 19 listopada. Około godz. 15 na komendę zgłosił się mężczyzna, który poinformował funkcjonariuszy, że skradziono mu samochód. Okazało się, że zgłaszający, idąc na zakupy, pozostawił samochód otwarty, z kluczykami, dokumentami i telefonem w środku auta. Po powrocie ze sklepu auta już nie było. Policja dość szybko namierzyła samochód, a w nim 27-latka, który był w momencie zatrzymania nietrzeźwy. Okazało się, że ma blisko 2,5 promila alkoholu we krwi.