Tylko 5 sierpnia ciechanowscy policjanci trzykrotnie zatrzymywali nietrzeźwych kierowców. Wśród nich był szczególny przypadek -  kierowca rejsowego autokaru. 

Funkcjonariusze Inspekcji Transportu Drogowego tuż przed godz. 7 rano zgłosili dyżurnemu ciechanowskiej policji, że zatrzymali kierowcę autobusu będącego po spożyciu alkoholu. 

- Policjanci, którzy zostali skierowani na Aleję Niepodległości w Ciechanowie ustalili, że kierowca autobusu rejsowego marki Iveco kierował pojazdem będąc po użyciu alkoholu. Przeprowadzone badanie wykazało, że 50-latek miał w organizmie blisko 0,5 promila alkoholu. Mężczyzna wiózł trzech pasażerów. 50-latek już stracił prawo jazdy. Mężczyzna za popełnione wykroczenie odpowie przed sądem - informuje Jolanta Bym, która zastępuje oficer prasową KPP w Ciechanowie. 

Następnie, ok. godz. 10 w Kołakach Budzyno (gm. Opinogóra) kierowca opla wypadł z jezdni do rowu. Okazało się, że za kierownicą siedział pijany (1,8 promila) 59-latek, który posiada już trzy aktywne zakazy prowadzenia pojazdów. Ponownie stanie przed sądem. Opel zaś został zabezpieczony na poczet spłaty kary. 

Przed północą w Ciechanowie, na ul. Płońskiej, policjanci zatrzymali 30-letniego ciechanowianina kierującego volkswagenem passatem. Miał ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Za swoje zachowanie odpowie przed sądem.