Do tragicznego wypadku doszło dzisiaj (13 maja) o godz. 13.30 w dzielnicy Krubin (między ul. Ceramiczną a wiaduktem na ul  Kasprzaka). Pod kołami rozpędzonego pociągu jadącego w kierunku Warszawy zginął 33-letni mężczyzna. Na trzy godziny ruch pociągów został wstrzymany.

Właściciele okolicznych domków działkowych twierdzą, że od rana ulicą wzdłuż torów kręcił się młody mężczyzna. Kilkakrotnie odchodził i wracał w okolice torowiska. To on prawdopodobnie był ofiarą. Póki co, nie ma oficjalnego stanowiska ze strony policji, która na miejscu prowadziła swoje czynności.