Wniosek o odwołanie starosty złożony. Dyskusji nie było
To były jedne z najkrótszych obrad Rady Powiatu Ciechanowskiego. Podczas nadzwyczajnej sesji, 22 listopada, zgodnie z porządkiem obrad został złożony wniosek w sprawie odwołania starosty ciechanowskiego.
Przewodniczący Rady Powiatu Sławomir Morawski poinformował zebranych, że przed sesją odbyło się spotkanie wnioskodawców dotyczące wyrażenia zgody na rozszerzenie i zmianę porządku obrad. Takiej zgody nie wyrazili.
Wniosek o odwołanie starosty ciechanowskiego wpłynął do Biura Rady 16 listopada.
Uzasadnienie wniosku przeczytał Łukasz Lewandowski (PSL), który był jednym z wnioskodawców. Oprócz niego podpisali się: Sławomir Morawski i Wojciech Rykowski (PSL) oraz Jan Andrzej Kaluszkiewicz, Barbara Kornatowska i Tadeusz Wieczorek (PiS).
- Na podstawie artykułu 31 ustęp 2 Ustawy o samorządzie powiatowym kieruję wniosek do komisji rewizyjnej Rady Powiatu celem zaopiniowania - powiedział przewodniczący Rady Powiatu Sławomir Morawski, na którego ręce został złożony wniosek.
Przewodniczący zdawał się nie widzieć podniesionej do góry ręki starosty Joanny Potockiej-Rak. Stwierdził, że jest godzina trzynasta dziesięć (sesja zaczęła się o 13.) i zamknął obrady nadzwyczajnej sesji Rady Powiatu.
- Nie będzie żadnej dyskusji nad wnioskiem? - spytała starosta Joanna Potocka-Rak.
- Absolutnie. Nie ma takiej formy przy zgłoszeniu wniosku - odpowiedział przewodniczący. - Nad wnioskiem dyskusja będzie na kolejnej sesji.
Starosta poprosiła o opinię prawną dotyczącą wniosku, ale nie doczekała się reakcji przewodniczącego, który zamknął obrady.
Na sesję przybyli, oprócz pracowników Starostwa Powiatowego i dyrektorów powiatowych instytucji, mieszkańcy powiatu ciechanowskiego. Czworo z nich trzymało kartki z napisem "#muremzastarostą".
Głosowanie nad odwołaniem Joanny Potockiej-Rak z funkcji starosty ciechanowskiego może odbyć się co najmniej po 30 dniach od momentu złożenia wniosku. Prawdopodobnie nastąpi to pod koniec grudnia.
Komentarze obsługiwane przez CComment