Fiat na dachu w centrum Działdowa. Sprawca uciekł z miejsca zdarzenia
Na ul. Ksieżodworskiej w Działdowie doszło do zderzenia dwóch aut osobowych. Kierujący audi wjechał w tył fiata i uciekł. Samochód porzucił przy warsztacie, a następnie kontynuował ucieczkę pieszo.
Do kolizji doszło w czwartek (26 września) chwilę po godz. 11. Uderzenie było na tyle silne, że fiat wypadł z drogi i uderzył w drzewo, a następnie dachował na poboczu. Na szczęście kierującemu nim mieszkańcowi Działdowa nic się nie stało (jechał sam). Kiedy służby dotarły na miejsce okazało się, że sprawca odjechał z miejsca zdarzenia. Porzucony przez niego samochód policjanci odnaleźli przy warsztacie samochodowym na ul. Granicznej. Mężczyzna kontynuował ucieczkę pieszo, ale ostatecznie został złapany przez funkcjonariuszy. Działdowianin (38 l.) miał w wydychanym powietrzu blisko promil alkoholu. Za spowodowanie kolizji w stanie nietrzeźwości odpowie przed sądem. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności, do 60 tys. zł grzywny oraz od 3 lat do 15 lat zakazu prowadzenia pojazdów.
Komentarze obsługiwane przez CComment