Weekend w powicie działdowskim upłynął policjantom na walce z nietrzeźwymi kierującymi. Dwóch z nich doprowadziło do kolizji. Kierowca kombajnu odjechał z miejsca zdarzenia.

Zaczęło się w sobotę (27 lipca) wczesnym rankiem. Na ul. Grunwaldzkiej w Działdowie 39-letni rowerzysta zderzył się ze znakiem drogowym odnosząc lekkie obrażenia. Na miejscu ratownicy Załogi Pogotowia Medycznego opatrzyli mężczyznę, a policja zbadała go alkomatem. Miał prawie 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu... Cyklista został odwieziony do miejsca zamieszkania. Niebawem odpowie za swoje zachowanie przed sądem. 

Następnie policjanci interweniowali w gminie Rybno. Na drodze przed miejscowością Dębień doszło do zderzenia osobówki i kombajnu rolniczego. 

- Podczas mijania się maszyny wolnobieżnej typu kombajn marki new holland i samochodu osobowego marki opel zafira doszło do kolizji, w wyniku której uszkodzeniu uległ samochód osobowy. Kierujący kombajnem oddalił się z miejsca zdarzenia. Kierujący oplem 75-latek nie odniósł poważniejszych obrażeń. Mężczyzna był trzeźwy - informuje Justyna Nowicka, oficer prasowa KPP w Działdowie. 

W toku dalszych czynności policjanci ustalili, że kombajnem kierował 44-letni mieszkaniec gm. Rybno. Funkcjonariusze odnaleźli go w jego domu. Okazało się, że mężczyzna jest pod działaniem alkoholu. On również odpowie przed sądem. 

Następnego dnia patrol policji zatrzymał w Narzymiu (gm. Iłowo-Osada) 68-letniego cyklistę. Badanie alkomatem wykazało niemal promil alkoholu w wydychanym powietrzu. 68-latek został ukarany mandatem w wysokości 2,5 tys. zł. 

Tego samego dnia w Kramarzewie (gm. Działdowo) policjanci skontrolowali kierowcę volkswagena transportera. Podobnie jak zatrzymany wcześniej cyklista, także 44-letni kierowca vw miał w organizmie niemal promil alkoholu. Mieszkaniec gm. Działdowo już stracił prawo jazdy, ale będzie także odpowiadał przed sądem za kierowanie w stanie nietrzeźwości.