W Drążdżewie (gm. Krasnosielc) doszło do groźnego wypadku. 18-letnia kobieta, wyprzedzając rowerzystę, nie zachowała bezpiecznej odległości. Poszkodowany kierowca jednośladu trafił do szpitala.

Do zdarzenia doszło w środę (16 marca br.), około godz. 7:20. Dyżurny makowskiej policji odebrał zgłoszenie o potrąceniu rowerzysty w Drążdżewie. Na miejsce pojechali policjanci wydziału ruchu drogowego oraz służby ratunkowe.

Jak wynika ze wstępnych ustaleń mundurowych, 18-letnia mieszkanka pow. makowskiego, kierując hyundaiem nie zachowała bezpiecznej odległości od wyprzedzanego rowerzysty, zahaczyła o niego powodując wypadek. 57 - letni mieszkaniec pow. makowskiego, kierujący jednośladem, z obrażeniami ciała trafił do szpitala. Zarówno sprawczyni wypadku, jak i poszkodowany byli trzeźwi.

- Apelujemy do kierowców, jak i do rowerzystów, o ostrożność i wzajemny szacunek na drodze. Rowerzyści są niechronionymi uczestnikami ruchu drogowego to oznacza, że nie są chronieni osobistymi środkami technicznymi, takimi jak poduszka powietrzna czy pasy bezpieczeństwa, a w kontakcie z samochodem, przy dużej prędkości kolizyjnej, doznają poważnych obrażeń - apeluje Monika Winnik, rzecznik prasowy KPP w Makowie Maz.

Niestety bywa również, że takie zdarzenia kończą się tragicznie. Na szczęście tym razem rowerzysta przeżył. 18-latka za swój czyn odpowie przed sądem