Obozowiska na razie są wykluczone
Samorządy w powiecie makowskim muszą pozostać w gotowości na ewentualne zwiększenie liczby uchodźców. Problem w tym, że obiekty typu świetlice wiejskie nie spełniają kryteriów, a nikt nie zdecyduje się na utworzenie obozowiska w takich warunkach atmosferycznych.
W środę (9 marca br.) odbyła się konferencja Powiatowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego w Makowie Mazowieckim, dzień po wideokonferencji z udziałem wojewody.
- Podczas spotkania przekazaliśmy wójtom i burmistrzom rekomendacje wojewody, który wskazał wyraźnie "bądźcie w gotowości", jednak bez żadnych nakazów, a na zasadzie dobrej woli. Na razie wszystkie gminy powinny przygotować wszystkie możliwe siły i środki - relacjonuje tematy poruszane na spotkaniu PZZK Halina Ryczkowska, kierownik referatu zarządzania kryzysowego w makowskim starostwie.
Sytuacja w powiecie nie uległa w ostatnich dniach znaczącym zmianom. Rozważane są możliwości ulokowania uchodźców w świetlicach wiejskich, ale tak jak w przypadku innych samorządów, także tutaj pojawiają się wątpliwości dotyczące warunków sanitarnych. W Różanie, jak się dowiedzieliśmy, na razie obozowiska nie będzie. Przeszkodą są warunki atmosferyczne, ale również brak zaplecza technicznego w postaci podgrzewanych namiotów, łóżek polowych, materacy.
- Na razie temat obozowisk nie był poruszany, skupiamy się na obiektach, które mogą zostać zaadaptowane na miejsca noclegowe - wyjaśnia Halina Ryczkowska, po czym dodaje: - W naszym powiecie jest bardzo dużo ludzi dobrej woli, życzliwych. Wielu mieszkańców zgłasza się do gmin z propozycją przyjęcia uchodźców.
Zgodnie z zapowiedziami i osoby prywatne i samorządy mogą liczyć na wsparcie i rekompensaty, a uregulować to ma specustawa w sprawie uchodźców z Ukrainy. Samorządowcy nie otrzymali na razie nakazu rozlokowania konkretnej liczby uchodźców na terenie swoich gmin, jednak taka ewentualność nie jest wykluczona, biorąc pod uwagę wciąż zwiększającą się liczbę osób uciekających do Polski. W powiecie przebywają na razie dwie grupy uchodźców, w internacie przy ZS im. Żołnierzy Armii Krajowej w Makowie Mazowieckim oraz w budynku dawnej szkoły w Romanowie, w gminie Karniewo, które są bezpośrednio pod opieką samorządów.
Komentarze obsługiwane przez CComment