Kobieta odniosła ciężkie obrażenia. Sprawca trafił do aresztu
Tragiczne konsekwencje miał wypadek drogowy, do którego doszło pod koniec stycznia w Kałęczynie (gm. Czerwonka). Prokuratura postawiła sprawcy zarzuty. Niewykluczone, że zostaną rozszerzone.
W nocy (31 stycznia br.), o godz. 1.35, w Kałęczynie doszło do wypadku, w którym poszkodowani zostali 30-letni kierowca opla i jego 19-letnia pasażerka, będąca w zaawansowanej ciąży. Kobieta wypadła wówczas przez tylną szybę samochodu, a mimo to zdołała o własnych siłach wezwać pomoc. W trakcie czynności na miejscu, policja ustaliła, że kierujący oplem 30-letni mieszkaniec powiatu makowskiego na prostym odcinku drogi, w miejscu niezabudowanym, nie dostosował prędkości do warunków na drodze, zjechał do rowu i uderzył w drzewo. Mężczyzna i kobieta z obrażeniami ciała trafili do szpitala. Od mężczyzny pobrano krew do badań na zawartość alkoholu. Czynności w tej sprawie trwały długo, gdyż sprawca i pokrzywdzona byli hospitalizowani. W wyniku poniesionych obrażeń, młoda pasażerka straciła ciążę. Okazało się, że kierowca nie posiadał uprawnień do prowadzenia pojazdu.
- Artur Z. usłyszał dwa zarzuty: z art. 177 par. 2 kk, za co grozi od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności oraz z art. 244 kk, co zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności. Wciąż czekamy na wynik krwi pobranej od podejrzanego. Obecnie nie wykluczam, że zarzuty zostaną rozszerzone - wyjaśniła prokurator rejonowa w Przasnyszu Renata Zadrożna.
Innymi słowy, 30-letniemu Arturowi Z. prokuratura zarzuca spowodowanie wypadku, w którym pasażerka poniosła ciężki uszczerbek na zdrowiu i niestosowanie się do orzeczonych środków karnych (zakazu prowadzenia pojazdów). Przasnyska prokuratura wystąpiła do sądu o tymczasowy areszt dla podejrzanego na okres 3 miesięcy, do czego sąd się przychylił. Wyników badań krwi można oczekiwać pod koniec lutego. Wówczas będzie wiadomo, czy kierowca, w momencie spowodowania wypadku, był trzeźwy. Jeśli badanie wykaże zawartość alkoholu w organizmie, można się spodziewać rozszerzenia zarzutów.
Komentarze obsługiwane przez CComment