Jeszcze w tym roku mieszkańcy Makowa korzystający z komunikacji autobusowej mogą liczyć na poprawę warunków oczekiwania na autobus. Miasto rusza z budową przystanku. Zlokalizowany będzie przy ul. Polnej.

Maków nie ma dworca autobusowego od kilku lat. Dojeżdżająca do szkół młodzież oraz osoby pracujące w sąsiednich miastach i w Warszawie zamiast przystanków mają umownie wyznaczone na chodniku 2 miejsca, przy których zatrzymują się autobusy. Głównie relacji Maków - Warszawa, bo z Ostrołęką i Ciechanowem połączenia autobusowego nie ma. Tymczasem teren po byłym dworcu PKS przy ul. Przasnyskiej ulega coraz większej dewastacji i szpeci.

W 1996 roku decyzją Urzędu Wojewódzkiego w Ostrołęce, PKS stało się użytkownikiem wieczystym tych gruntów i właścicielem wzniesionych na nichbudynków. Po sprzedaży majątku, do chwili obecnej użytkownikiem wieczystym oraz dysponentem budynków i nieruchomości jest Mobilis Sp. z o.o. w Warszawie. Miasto nie miało żadnego wpływu zarówno na zmiany własnościowe, jak i kształt tych zmian. Ponieważ wielokrotnie prowadzone przez władze Makowa rozmowy z firmą Moblis, o przekazanie przynajmniej części gruntów z obszaru 1.IT na potrzeby komunikacyjne nie przyniosły rezultatu i nie ma nadziei, że ten stan się zmieni, podjęto decyzję o budowie przystanku w innej części miasta.

W ramach tego zadania zostanie wybudowany przystanek autobusowy, składający się z trzech nowoczesnych wiat o konstrukcji ze stali ocynkowanej i ścian ze szkła hartowanego, w kierunku: Słoniaw i Ciechanowa, oraz Warszawy, Przasnysza i Różana. Wiaty będą wyposażone w ławki, kosze na śmieci oraz stojaki na rowery. Obok wiat zostanie zamontowana toaleta publiczna owalna dwustanowiskowa. Zaplanowano również budowę infrastruktury pobocznej obsługującej przystanek tj. chodników i parkingu.

Koszt całej inwestycji szacuje się na kwotę 1,2 mln zł. Władze miasta złożyły wniosek do Marszałka Województwa Mazowieckiego o dofinansowanie inwestycji w ramach Instrumentu wsparcia zadań ważnych dla równomiernego rozwoju województwa mazowieckiego w kwocie milion złotych. Przyznane zostało 700 tysięcy.
- Zleciliśmy wykonanie dokumentacji, prace rozpoczną się po wyczerpaniu wszystkich procedur związanych z wyłonieniem wykonawcy, chcielibyśmy zakończyć zadanie jeszcze w tym roku - mówi Alicja Prejs, kierownik Wydziału Rozwoju Gospodarczego, Pozyskiwana Funduszy Zewnętrznych, Promocji i Sportu.