Po początkowym spokoju spowodowanym wprowadzeniem przepisów umożliwiających konfiskatę auta, a następnie kwestionowaniu ich zgodności z konstytucją, pijani kierowcy znowu wyjechali na ulice. 

Na początku kwietnia, po niecałych trzech tygodniach od wprowadzenia przepisów umożliwiających konfiskatę samochodów pijanym kierowcom, Ministerstwo Sprawiedliwości ogłosiło prace nad nowelizacją tego prawa, a to z obawy o to, że obligatoryjna konfiskata samochodów może okazać się sprzeczna z konstytucją i narazić skarb państwa na poważne straty z tytułu odszkodowań. Mimo to, wbrew płonnym nadziejom pijanych kierowców, przepisy te pozostają w mocy, o czym przekonał się jeden z mieszkańców pow. makowskiego.

W nocy z środy na czwartek (24 na 25 kwietnia), około godz. 1,  w miejscowości Szlasy Bure kierujący golfem, na prostym odcinku drogi stracił panowanie nad autem, zjechał na pobocze i uderzył w ogrodzenie posesji. Mężczyzna uciekł z miejsca zdarzenia, ale daleko nie ujechał. Został zatrzymany przez makowskich policjantów.

Jak informuje Monika Winnik, 20-letni mężczyzna, mieszkaniec pow. makowskiego, był w stanie nietrzeźwości. Badanie wykazało w jego organizmie 2 promile alkoholu. Jak się później okazało nie posiadał uprawnień do kierowania. Został zatrzymany. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut kierowania w stanie nietrzeźwości. Odpowie także za kierowanie bez uprawnień i spowodowanie kolizji drogowej. Auto zostało zabezpieczone - trafiło na parking strzeżony.

Natomiast w piątek (26 kwietnia) o godz. 17 policjanci makowskiej drogówki w Amelinie zauważyli forda, który jechał z włączonymi światłami przeciwmgłowymi. Dodatkowo kierujący nim mężczyzna nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa. Podczas dalszej kontroli okazało się, że 43-letni kierujący jest pod wpływem alkoholu. Badanie trzeźwości wykazało 0,7 promila alkoholu w organizmie. Kierujący miał też cofnięte uprawnienia do kierowania. Za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności, zakaz kierowania pojazdami oraz wysoka grzywna. Natomiast za kierowanie samochodem nie stosując się do decyzji właściwego organu o cofnięciu uprawnienia do kierowania pojazdami grozi grzywna i do 2 lat pozbawienia wolności.