Służby z powiatu makowskiego interweniowały w na drodze krajowej nr 60 w gminie Szelków, gdzie doszło do wypadku z udziałem jednego samochodu osobowego. Okazało się, że jedynym poszkodowanym jest żołnierz, dlatego sprawę przejęła na miejscu Żandarmeria Wojskowa. 

Do zdarzenia doszło w piątek (23 sierpnia) , po godz. 22. Wygląda na to, że kierujący volvo mieszkaniec pow. makowskiego na prostym odcinku drogi wypadł z jezdni i uderzył w drzewo. Samochód obił się i wylądował na boku na sąsiadującej z drogą łące, a następnie doszło do zapłonu silnika. Jak relacjonują strażacy, w momencie przyjazdu na miejsce służb kierujący volvo 21-latek znajdował się poza pojazdem (nie wiadomo jak się tam znalazł), był przytomny. Została mu udzielona pomoc medyczna. Działania makowskiej straży trwały ponad pół godziny. W trakcie czynności lokalnych służb sprawę przejął Posterunek Żandarmerii Wojskowej w Przasnyszu. 

- Czynności prowadzone są w kierunku art.178a kk, czyli prowadzenia pojazdów w stanie nietrzeźwości. W zdarzeniu brała udział tylko jedna osoba. Mężczyzna został przewieziony do szpitala, gdzie pobrano również krew do badań - informuje major Tomasz Wiktorowicz, rzecznik prasowy Mazowieckiego Oddziału Żandarmerii Wojskowej. 

Badanie wykaże, czy i ewentualnie jaką zawartość alkoholu miał w organizmie 21-latek.