Pożar stacji kontroli pojazdów w Makowie Mazowieckim to najprawdopodobniej podpalenie
Strażacy PSP w Makowie Mazowieckim oraz z OSP w Karniewie interweniowali w związku z pożarem pomieszczenia biurowego w stacji kontroli pojazdów.
Zgłoszenie wpłynęło w niedzielę (8 grudnia) pół godziny po północy. Jak informuje komendant KP PSP w Makowie Mazowieckim Bartosz Kołodziejski, w momencie dojazdu na miejsce straży pożar na szczęście nie był jeszcze mocno rozwinięty, tzn. płomienie nie wydostawały się na zewnątrz budynku. Ogień obejmował pomieszczenie administracyjne. Strażacy ugasili pomieszczenie po czym wynieśli stamtąd sprzęt na zewnątrz i tam trwało dogaszanie. Działania trwały niemal półtorej godziny. Stację udało się uratować, zniszczeniu uległo tylko jedno pomieszczenie i jego zawartość (dokumenty, meble). Nie było osób poszkodowanych.
Według wstępnych ustaleń do pożaru doszło najprawdopodobniej w wyniku podpalenia. Czynności mające na celu ustalenie sprawcy/ów prowadzi KPP w Makowie Maz.
Komentarze obsługiwane przez CComment