Sołtys Starego Sielca stracił dobytek w wyniku pożaru domu
Mężczyzna zdążył uciec wraz ze swoim przyjacielem, psem Morganem, ale jego drewniany dom doszczętnie spłonął w raz z całym dobytkiem. Została uruchomiona zrzutka w celu pomocy mieszkańcowi gminy Rzewnie.
Strażacy otrzymali zgłoszenie o pożarze w Nowym Sielcu w piątek, chwilę po godz. 3 w nocy. Kiedy dojechali na miejsce właściciel wraz z psem znajdowali się na zewnątrz budynku. Nikt nie odniósł obrażeń.
- W momencie dojazdu straży dom już w całości objęty był płomieniami - informuje Bartosz Kołodziejski, komendant KP PSP w Makowie Maz.
Z żywiołem walczyły dwa zastępy PSP, OSP Rzewnie i OSP Orłowo. Niestety z domu pozostały tylko zgliszcza. Jak informuje policja, najprawdopodobniej przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej.
Poszkodowany sołtys ma wielu przyjaciół, którzy chcą mu pomóc i ułatwić mu powrót do normalności.
Pan Adam ma 70 lat i jest emerytem. Od dzieciństwa mieszkał w drewnianym domu we wsi Stary Sielc. Od 13 lat jest sołtysem wsi i sam na co dzień pomagał mieszkańcom. Dzisiaj potrzebuje naszej pomocy.
- czytamy w opisie zbiórki, założonej przez dwie mieszkanki gm. Rzewnie.
Jeśli chcą państwo pomóc, wpłat można dokonywać za pośrednictwem portalu pomagam.pl tutaj: Pan Adam bez dachu nad głową [KLIK].
Komentarze obsługiwane przez CComment