Spłonęła hala w Młodzianowie
Zgłoszenie o pożarze wpłynęło do straży w środę, 24 marca ok. godziny 15.50. Spłonęła hala produkcyjna o powierzchni ok. 2 tys. metrów kwadratowych. Akcja gaśnicza trwała ponad 8,5 godziny.
Wszyscy pracownicy ewakuowali się jeszcze przed przyjazdem na miejsce straży pożarnej. - Zdołali wynieść też część mienia firmy - informuje Bartosz Kołodziejski z KP PSP w Makowie Maz.
- Strażacy prowadzili akcję gaśniczą z zewnątrz budynku. Istniała bowiem groźba zawalenia się konstrukcji dachu. W akcji wykorzystane zostały dwa podnośniki, jeden straży pożarnej w Makowie Mazowieckim, drugi został ściągnięty z Przasnysza. Prąd wody był podawany z góry, zaś punkt czerpania wody znajdował się na rzece Węgierce - dodaje.
W wyniku pożaru spłonęła praktycznie cała hala wraz z wyposażeniem.
Komentarze obsługiwane przez CComment