W Makowie trudno o pracę
W rankingu miast z najwyższym bezrobociem w Polsce w 2021 roku Maków Mazowiecki i Różan zajmują ex aeuqo 6. lokatę. Z biegiem czasu perspektyw na zatrudnienie nie przybywa.
Największe bezrobocie w Polsce za rok 2021 odnotowano w Szydłowcu (pow. szydłowiecki) na Mazowszu. Stopa bezrobocia wyniosła tam 22,3 procenta. W pierwszej 10 rankingu przygotowanego przez polskawliczbach.pl, na podstawie danych GUS, znalazły się także dwa miasta powiatu makowskiego: Maków i Różan ze stopą 15,8 procent bezrobocia. Jak poinformował nas dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Makowie Mazowieckim Andrzej Jastrzębski, w grudniu 2021 roku stopa bezrobocia w całym powiecie makowskim wyniosła 17,3 procent. Oznacza to, iż wówczas niemal 1/5 mieszkańców powiatu pozostawała bez pracy.
- Powiat makowski jest regionem typowo rolniczym. Jest tu niewiele zakładów pracy, głównie w Makowie, a większość firm to mikroprzedsiębiorstwa składające się z 1-2 pracowników. W naszym PUP zarejestrowanych mamy wiele osób, które pozostają długotrwale bezrobotne. Kiedy kierujemy ich na rozmowy kwalifikacyjne odpowiadają np., że nie mają czym dojechać do pracy oddalonej o 20 km. Nie jesteśmy w stanie tego zweryfikować, a połączenia komunikacji publicznej zanikają, jest ich naprawdę niewiele. Wciąż pracujemy i czynimy starania, aby zmniejszyć skalę bezrobocia, ale nie wszystko zależy od nas. Problemem jest zbyt mała liczba zakładów pracy, na co nie mamy wpływu. Wiem, że samorządowcy starają się "ściągnąć" do naszego powiatu większe przedsiębiorstwa - wyjaśnia dyrektor Andrzej Jastrzębski.
Mimo to, znalezienie inwestorów to trudne zadanie, a powiat makowski nie jest jedynym, który boryka się z tym problemem.
- Osoby zarejestrowane w naszym urzędzie często mają swoje problemy, nie tylko z dojazdami. Zarejestrowane są u nas matki, które opiekują się małymi dziećmi, ze względu na brak dostępności żłobków. Niektórzy są zarejestrowani tylko dla ubezpieczenia, choć od lat pracują w tzw. szarej strefie - wskazuje dyrektor PUP.
W listopadzie 2022 roku stopa bezrobocia w powiecie makowskim wyniosła 16,7 procenta. Jednak, jak wskazuje dyrektor, nie znaczy to, że będzie spadać dalej.
- Z końcem ubiegłego roku, ale także teraz, zdarzają się osoby, które rejestrują się w PUP pierwszy raz od np. 15 lat, gdyż dotychczas pracowały. Może to wskazywać na problemy przedsiębiorstw - informuje Andrzej Jastrzębski.
Podobnie sytuacja wygląda także w innych powiatach północnego Mazowsza. Zgodnie z danymi Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Warszawie z grudnia 2022 roku, największe bezrobocie w naszym regionie jest, oprócz w powiecie makowskim, także w powiecie pułtuskim, żuromińskim i sierpeckim. Najmniejsze zaś w powiecie mławskim. Im bliżej stolicy, tym bezrobocie jest coraz mniejsze.
Zgodnie z danymi GUS bezrobocie w Polsce w 2022 roku spadło do 5,5 procenta. Jak to się ma do rzeczywistego bezrobocia w naszym subregionie? Nijak. Średnią krajową zaniżają duże miasta wojewódzkie i powiaty ościenne. Powstaje dysonans pomiędzy wyobrażeniami o życiu, pozostając na Mazowszu, między mieszkańcami stolicy a powiatami odległymi od niej o 100 i więcej kilometrów. Tutejsza ludność żyje na zupełnie innej stopie, ma mniejsze możliwości finansowe i rozwoju. Spoglądając na mapę bezrobocia na Mazowszu trudno oprzeć się wrażeniu, że województwo dzieli się na część A i B. Nic więc dziwnego, że analitycy obserwują wyludnianie się obszarów wiejskich i małych miast. Młodzież, która wyjeżdża na studia lub w poszukiwaniu pracy do dużych miast już po prostu w rodzinne strony nie wraca.
Przed samorządowcami duże wyzwanie - dołożenie wszelkich starań, aby stworzyć młodym perspektywy. W innym przypadku, za kilkadziesiąt lat samorządy na wsiach i w małych miastach już nie będą potrzebne...
Komentarze obsługiwane przez CComment