Zwrot "Zrobiony w konia" nabiera dosłownego znaczenia...
Mieszkańca powiatu makowskiego zainteresowała wyjątkowo korzystna oferta sprzedaży konia rasy wielkopolskiej. Po wpłaceniu przez mężczyznę zaliczki zarówno koń jak i sprzedający "rozpłynęli się w powietrzu".
W miniony weekend (15/16 stycznia br.) policja otrzymała zgłoszenie od 30-letniego mieszkańca powiatu makowskiego, który na jednym z portali internetowych zauważył wyjątkowo okazyjną ofertę kupna konia rasy wielkopolskiej. Warunkiem zakupu była wpłata zaliczki w wysokości 500 zł, którą mężczyzna uiścił.
- To miała być dobra okazja, jednak po wpłaceniu zaliczki sprzedający zerwał kontakt z kupującym i skasował ogłoszenie. Mężczyzna stracił pieniądze - informuje Monika Winnik, rzeczniczka makowskiej komendy.
30-letni mężczyzna podobne ogłoszenie znalazł na innym portalu, gdzie zamieszczone były identyczne zdjęcia konia, ale cena za zwierzę wynosiła w tym przypadku 9.500 euro. Jak się okazało to ogłoszenie było prawdziwe, a zdjęcia zamieszczone na aukcji zostały skopiowane przez oszusta.
- Pamiętajmy, nie zawsze korzystna oferta jest prawdziwą. Dostępność sklepów internetowych i aukcji na popularnych portalach cieszy się sporym powodzeniem. Niestety niejednokrotnie stajemy się wtedy łatwym celem dla cyberprzestępców. Pamiętajmy także, aby zawsze kierować się ograniczonym zaufaniem do sprzedającego. Uważajmy na "super okazje", bo nie zawsze to co widać na zdjęciu jest takie samo w rzeczywistości, lub nabyte przez sprzedawcę w sposób legalny - apeluje Monika Winnik.
Komentarze obsługiwane przez CComment