Koło Gospodyń Wiejskich "Niedzborzanie" w Niedzborzu to organizacja rodzinna w szerokim znaczeniu tego pojęcia. Są w nim matki, teściowe, córki, synowe. Zrzesza 35 osób, w tym sześć małżeństw i siedmiu mężczyzn. W podejmowanych przez nie inicjatywach uczestniczą też inni mieszkańcy, a zwłaszcza druhowie z OSP (ojcowie, teściowie, synowie) i dzieci. Wszystko to służy zacieśnianiu więzi społecznych. "Niedzborzanie" akurat obchodzili 15-lecie swej działalności. Z okazji jubileuszu dostali mnóstwo życzeń i gratulacji. Ich osiągnięcia docenił m.in. marszałek województwa mazowieckiego Adam Struzik, przyznając im dyplom uznania. Ale o tym poniżej.

Tradycja, która jednoczy
Niedzborskie KGW powstało w 2008 r. z inicjatywy… wójta gminy Strzegowo Wiesława Zalewskiego. Zarząd stanowią: prezes Józefa Teresa Barcikowska (teściowa), Marta Barcikowska (synowa) i Agata Ratkowska. Kronikę prowadzi Ewelina Modzelewska.

- Przez te 15 lat udało się nam zdobyć nagrody i wyróżnienia w kilkunastu konkursach i wystawach, wyposażyć w stołowiznę i inne sprzęty naszą siedzibę i salę OSP oraz zorganizować wspólnie ze strażakami wiele imprez integracyjnych dla mieszkańców - z satysfakcją mówiła na okolicznościowym spotkaniu Marta Barcikowska. Zaznaczyła, że było to możliwe "dzięki współpracy z wieloma wspaniałymi ludźmi i organizacjami". Szczególnie pokłoniła się druhnom i druhom z miejscowej OSP. Sama jest strażakiem, nierzadko na oficjalnych spotkaniach występuje w mundurze. Nade wszystko pani Marta jest duszą tego środowiska.

Mówiąc o osiągnięciach koła, miała na myśli obchody Dnia Matki, Dnia Babci, Dnia Dziecka, Dnia Kobiet, Dnia Mężczyzn, Dnia Sołtysa, udział w dożynkach gminno-parafialnych, wystawach i konkursach, akcjach dobroczynnych, takich jak np. Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. Nie mniejsze znaczenie ma organizacja środowiskowej wigilii, balu karnawałowego dla dzieci, wycieczek turystyczno-krajoznawczych, dzięki czemu mieszkańcy Niedzborza (także najmłodsi) zwiedzili już niejeden zakątek naszego kraju. Ba, koło nie stroni także od zupełnie fizycznych prac społeczno-użytecznych (dawniej zwanych czynami). Panie i panowie zakasują rękawy, aby urządzić (uporządkować) zieleniec czy położyć kawałek chodnika. Do tego angażują dzieci i młodzież.

Istotne jest tu pielęgnowanie tego, co stworzyły poprzednie pokolenia. Niedzbórz jest miejscowością o bogatej historii, dawnym miastem, byłą siedzibą władz jednego z trzech powiatów na ziemi zawkrzeńskiej. Tutejsze KGW m.in. uczestniczy w dorocznym projekcie Gminnego Ośrodka Kultury w Strzegowie pn. "Tradycje i zwyczaje wielkanocne", który, oprócz warstwy duchowej, wiąże się z kulinariami. Mało tego: "Niedzborzanie" wydali drukiem broszurę z tradycyjnymi przepisami na swoje przysmaki. Znajdujemy w niej receptury na fajercoki, mazurek cygański, amoniaczki, miód z mleczy czy lek na żołądek.

Sami dajemy i oczekujemy…
Wszystkie te przedsięwzięcia wymagają funduszy. Pochodzą ze składek własnych, datków od sponsorów (firm prywatnych), datacji z gminy Strzegowo, powiatu mławskiego (1 tys. zł na organizację jubileuszu).

To jednak nie wystarcza. Niedzborskie KGW złożyło wniosek do Urzędu Marszałkowskiego w Warszawie o dotację z instrumentu "Mazowsze dla kół gospodyń wiejskich". Liczy na pieniądze, za które będzie mogło zakupić taboret gazowy i gastronomiczną kuchnię gazową. - Te rzeczy przydałyby się nam przy organizacji większych imprez - tłumaczy nam Marta Barcikowska.

Kto rządzi w Niedzborzu?
Jubileusz "Niedzborzan" był powodem zarówno do podsumowania dotychczasowej działalności, jak i do wspólnej, wesołej zabawy. Dość powiedzieć, że przy stolach zasiadło jakieś sto osób, a wśród nich proboszczowie miejscowej parafii: ks. Zbigniew Olszewski (obecny) i ks. Stanisław Gajewski (poprzedni). Wzniesiono niejeden toast. Smakowite potrawy przygotowały gospodynie przy pomocy gospodarzy (strażaków).

Nie zabrało gości honorowych, którzy przybyli z kwiatami i podarkami. Składając gratulacje i życzenia, z uznaniem wyrażali się o aktywności społecznej zarówno KGW, jak i całego tego środowiska.

Rady sejmiku mazowieckiego Konrad Wojnarowski, występując w roli przedstawiciela marszałka i całego samorządu wojewódzkiego, podkreślił, że dla wspólnoty lokalnej ważna jest realizacja zadań, które przynosi konkretne efekty. Jest to możliwe, dodał, dzięki programom wsparcia ze strony samorządu wojewódzkiego. Krystyna Zając, wicestarosta powiatu mławskiego, przypomniała, że ruch wiejskich gospodyń w Polsce jest fenomenem na skalę światową; w innych krajach nie ma swego odpowiednika. Wójt Wiesław Zalewski powiedział, iż jest dumny z tego, że Niedzbórz niezwykle się troszczy o kulturę i tradycję lokalną, służąc w tej sposób "małej ojczyźnie".

W krajowym wykazie KGW widnieje aż 20 kół z gminy Strzegowo, wobec 52 wszystkich tego rodzaju jednostek z powiatu mławskiego zarejestrowanych w tym spisie.

***
Byłem na uroczystości w Niedzborzu. Jadłem obficie, a także piłem, aczkolwiek tylko wodę mineralną. Patrząc na współbiesiadników, pomyślałem sobie, że receptą na dezintegrację społeczną (atomizację), problem, na który zwracał uwagę dawno temu nasz ceniony socjolog prof. Jan Szczepański, są takie cokolwiek niekonwencjonalne spotkania mieszkańców i inne imprezy organizowane przez ich liderów.