Jeden uderzył w krawężnik, drugi zamknął się w samochodzie
Funkcjonariusz wydziału ruchu drogowego Komendy Powiatowej Policji w Mławie, będący już po służbie, w nocy w ostatni weekend zatrzymał pijanego kierowcę.
- Przed godziną trzecią zauważył kierującego volkswagenem, który zjeżdżając z ronda na mławskiej Wólce, uderzył w krawężnik. Kierowca wyraźnie nie panował nad pojazdem. Policjant ruszył za nim. Gdy ten zatrzymał się na ul. Granicznej, policjant podbiegł do auta i zabrał mu kluczyki. Nietrzeźwy kierowca miał nadzieję, że zatrzymuje go przypadkowy świadek. Wraz z pasażerką prosili, by nie wzywać policji. Wtedy funkcjonariusz okazał legitymację służbową. Zatrzymanego kierowcę przekazał kolegom z patrolu prewencji. Jak się okazało, 35-letni mławianin miał w organizmie ponad 1,80 prom. alkoholu. Nie posiadał uprawnień do kierowania. Volkswagen został odholowany na koszt pijanego właściciela. Zatrzymanemu grozi wysoka grzywna oraz kara do 2 lat pozbawienia wolności - relacjonuje asp. szt. Anna Pawłowska.
Z kolei w niedzielę wieczorem patrol ruchu drogowego - idąc śladem informacji przekazanej przez przypadkowego świadka - na al. Józefa Piłsudskiego w Mławie obezwładnił nietrzeźwego kierowcę forda. - Podejrzanie zachowujący się kierowca zatrzymał pojazd na jednym z parkingów. Na widok patrolu zamknął się w aucie i nie reagował na polecenia. Pomimo tego policjanci wyciągnęli go z auta i obezwładnili. Agresywnym, pijanym kierowcą okazał się 28-letni obywatel Ukrainy. Odmówił badania alkotestem, w związku z tym pobrano mu krew do badania zawartości alkoholu w organizmie. Mężczyzna został osadzony w policyjnym areszcie - informuje asp. Pawłowska.
Także w niedzielę policjanci z posterunku w Strzegowie wyeliminowali z ruchu na krajowej "siódemce" kierującego fordem 42-letniego mieszkańca powiatu lęborskiego. Miał w organizmie 1,7 prom. alkoholu. Twierdził, że "rano pił wódkę", a potem ruszył do Warszawy".
Komentarze obsługiwane przez CComment