Mniej więcej w tym samym czasie, gdy piłkarze reprezentacji Polski kończyli swoją krótką przygodę z Euro 2020, zawodnicy Mławianki Mława żegnali się z marzeniami o III lidze. W środę Mławianka przegrała swój pierwszy mecz barażowy w Białobrzegach z Pilicą 2:5 i pewne jest, że nie ma już żadnych szans na awans. Niedzielny mecz w Mławie z Dolcanem Ząbki prawdopodobnie nawet się nie odbędzie. Awans do trzeciej ligi zapewnili sobie piłkarze z Białobrzegów.

Mławianie nawet swój mecz rozpoczęli podobnie do reprezentacji Polski, czyli od straty szybkiej straty dwóch goli. Już w 7. minucie, po faulu w polu karnym Mławianki, sędzia podyktował dla gospodarzy rzut karny dla gospodarzy. Konrad Paterek strzelił pewnie, nie dając szans Piotrowi Piotrowskiemu. Pięć minut późnej, po szybkiej kontrze, strzelec pierwszego gola indywidualnie wymanewrował defensywę Mławianki i drugi raz trafił do siatki.

Dziesięć minut przed przerwą, nadzieję mławianom przywrócił Hiszpan Sergio Cabrajal, który z bliska pokonał bramkarza Pilicy. Zespół Macieja Śliwowskiego złapał kontakt, ale po raz kolejny utracił go chwilę przed gwizdkiem. Doświadczony Maciej Rogalski faulował w polu karnym szarżującego napastnika gospodarzy, a Paterek po raz kolejny celnie uderzył z 11 metrów.

Od początku drugiej części siła ofensywna Mławianki została wzmocniona. Na boisku pojawił się m.in. Michał Stryjewski. Przez mniej więcej kwadrans przyjezdni mozolnie budowali ataki, chwilami wydawało się, że może to przynieść rezultat, ale miejscowi nie pozwalali na zbyt wiele. W 69. minucie idealna okazja na wyprowadzenie kontrataku trafiła się miejscowym. Najlepszy zawodnik tego meczu, Konrad Paterek, idealnie zagrał "w uliczkę" do rezerwowego Michała Dobkowskiego, który płaskim strzałem posłał piłkę w długi róg bramki Mławianki.

Dopiero w 85. minucie celny strzał z dystansu Dominika Lemanka przełamał niemoc piłkarzy z Mławy. Goście zdołali strzelić drugiego gola, ale ostatnie słowo należało do świetnie dysponowanych piłkarzy Pilicy, którzy po pięknym trafieniu z 18 m kapitana Marcina Rawskiego mogli rozpocząć świętowanie awansu na trzecioligowe boiska.

Na niedzielę 27 czerwca zaplanowano ostatni mecz barażowy pomiędzy Mławianką a Dolcanem. Ale wynik tego spotkania nie będzie miał żadnego wpływu na końcowe rozstrzygnięcia. Przypomnijmy, że przed tygodniem Pilica wygrała w Ząbkach z Dolcanem 2:0 i z dwiema wygranymi, nikt nie jest w stanie jej odebrać promocji. 

Od nowego sezonu Pilica Białobrzegi zagra w trzeciej lidze. Mławianka Mława i Dolcan Ząbki grać będą na czwartoligowym froncie.

Pilica Białobrzegi - Mławianka Mława 5:2 (3:1)
Bramki: Paterek 7, 12 i 45, Dobkowski 69, Rawski 90 - Sergio 34, Lemanek 85
Mławianka: Piotrowski - Gąsiorowski, Rogalski, Maszota, Dąbkowski (46 Gabriel) - Tworek (46 Michał Stryjewski), Lemanek, Tomczak (46 Nowiński), Mateusz Stryjewski - Sergio, Masiak

erM

Fot. FOTAKstudio