Po paru piwach, jechała nad morze
W niedzielę, chwilę po północy, na trasie S7 w pobliżu Wiśniewa doszło do kolizji dwóch samochodów osobowych. Jednym z nich kierowała nietrzeźwa kobieta. Nikt nie odniósł obrażeń. Jak wynika z ustaleń policjantów, kierująca oplem 39-letnia mieszkanka pow. płońskiego, jadąc w kierunku Gdańska, uderzyła w stojące na poboczu audi, które wcześniej uległo awarii.
W samochodzie był kierowca i pasażer. Kierowca audi oświadczył, że oznakował miejsce trójkątem ostrzegawczym. Po uderzeniu w audi, kierująca oplem straciła panowanie nad pojazdem, uderzyła w barierki ochronne i zatrzymała się na pasie zieleni. Jechała sama. Jak się okazało podczas kontroli, w organizmie miała ponad 1,4 promila alkoholu. W rozmowie z policjantami powiedziała, że po wypiciu kilku piw wsiadła za kierownicę i chciała jechać nad morze. Oba uszkodzone pojazdy zostały usunięte z drogi. Kierującą oplem kobietę osadzono w policyjnym areszcie. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi jej wysoka grzywna oraz kara do lat pozbawienia wolności.
A w niedzielę po południu, interweniujący policjanci zatrzymali nietrzeźwego amatora wypoczynku w plenerze, który wjechał samochodem na Łysą Górę w Mławie. Kierujący volkswagenem, 44-letni mieszkaniec Mławy, miał w organizmie ponad 0,7 promila alkoholu. Jak oświadczył interweniującym policjantom, pił w sobotę i sądził, że wytrzeźwiał. Trafił do policyjnego aresztu.
Komentarze obsługiwane przez CComment