Trzeciego Maja w Mławie. Modlitwa i apel o pokój i zgodę
Te intencje towarzyszyły mieszkańcom Mławy w obchodach Święta Konstytucji Trzeciego Maja i kościelnej uroczystości Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski.
Najpierw liczni mławianie zgromadzili się w kościele parafii Matki Bożej Królowej Polski. Stawiły się poczty sztandarowe miasta i szkół oraz zastępy harcerzy i członkowie Zakonu Rycerzy Jana Pawła II.
Mszę św. celebrował ks. biskup Roman Marcinkowski. Z okazji 40. rocznicy święceń biskupich otrzymał on życzenia i kwiaty od gospodarzy tego miejsca: ks. prob. Kazimierza Ziółkowskiego i jego parafian. Celebrans w homilii, omawiając znaczenie Konstytucji 3 Maja i Ślubów Lwowskich króla Jana Kazimierza w dziejach naszego kraju, zapytał, dlaczego wielu uznaje Matkę Bożą za Królową Polski gdy jest w kościele, a zapomina o tym, kiedy wychodzi ze świątyni.
Zaraz po liturgii uformował się orszak, który, prowadzony przez Mławską Orkiestrę Dętą pod batutą Mirosława Cieślaka, przemaszerował pod Dąb Niepodległości w parku miejskim. Zwracała uwagę nieobecność ustępującego burmistrza Sławomira Kowalewskiego, który w ostatnich kilkunastu latach wygłaszał przemówienie na uroczystościach patriotyczno-narodowych. Nie zabrakło natomiast dotychczasowych władz powiatu mławskiego: starosty Jerzego Rakowskiego i przewodniczącego rady Jana Łukasika. Obecnych było też wielu radnych miejskich i powiatowych - dotychczasowych i niedawno wybranych. Wśród uczestników uroczystości znajdował się burmistrz – elekt Piotr Jankowski, ale nie został on oficjalnie powitany, a kwiaty składał jako członek jednej z delegacji.
Przemówiła poseł Anna Cicholska. - Takie wartości, jak konstytucja, wolność odpowiedzialność odnoszą się nie tylko do instytucji państwa, ale i do wspólnot lokalnych – podkreśliła. Zaapelowała o dokonanie „odpowiedzialnych wyborów” wewnątrz organów samorządowych, co ma nastąpić w najbliższym czasie. Wyraziła nadzieję, że „spotykamy się tutaj ponad wszelkimi podziałami” – w trosce o dobro wspólne.
Starosta Jerzy Rakowski, nawiązując do homilii ks. bp. Romana Marcinkowskiego, powiedział, że w przeszłości „najwięcej krzywd wyrządziliśmy sobie sami”, kiedy ogarniały nasz fałsz (np. Targowica) i walka o wpływy. W konsekwencji upadła Konstytucja Trzeciego Maja, naszą niezgodę wykorzystała caryca Katarzyna. Rakowski przypomniał, że dzięki solidarnej pracy w mijającej kadencji powiat mławski wydał na inwestycje niebagatelną kwotę, bo ok. 280 mln zł. Tym, którzy w najbliższych pięciu latach będą sprawować władze w lokalnych wspólnotach, życzył „zgody i służby na rzecz drugiego człowieka”.
Na zakończenie delegacje władz samorządowych, służb mundurowych, instytucji, partii politycznych i stowarzyszeń społecznych złożyły kwiaty przy tablicy pod Dębem Niepodległości.
(kj)
Komentarze obsługiwane przez CComment