W środę, 28 lutego, podlaski oddział Krajowej Administracji Skarbowej poinformował o likwidacji salonu z nielegalnymi grami hazardowymi, zlokalizowanego w Baboszewie. Osoby obsługujące lokal, kobieta i mężczyzna, usłyszeli zarzuty z kodeksu karnego skarbowego.

Na trop salonu wpadli funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej z Łomży. W trakcie kontroli lokalu ujawnili siedem automatów do gier hazardowych, na które właścicielka lokalu nie miała koncesji.

- W wyniku przeszukania pomieszczeń salonu i samochodu użytkowanego przez będącą na miejscu 27-letnią kobietę mundurowi zabezpieczyli blisko 19 tys. zł w gotówce, 5 telefonów komórkowych, kilkanaście kluczy serwisowych do automatów, a także karty sim oraz system monitoringu składający się m.in. z kamer i modemów – mówi podkom. Maciej Czarnecki, oficer prasowy podlaskiej KAS.

Kobieta usłyszała zarzut organizowania i prowadzenia gier na automatach bez zezwolenia. Mężczyzna pracujący w lokalu natomiast usłyszał zarzut pomocnictwa w organizacji tego typu gier. Grozi im za to kara grzywny (100 tys. zł od każdego nielegalnego urządzenia), kara pozbawienia wolności do lat trzech, lub obie te kary łącznie.

Przypominamy, że zaledwie dwa tygodnie temu (15 lutego), na terenie Płońska również doszło do zamknięcia salonu z nielegalnymi automatami. Za zamknięcie lokalu też odpowiadała podlaska KAS. Skonfiskowano wówczas dziewięć maszyn do gry w „jednorękiego bandytę”.