Nowe informacje w sprawie śmierci 36-latki utopionej w stawie w Kroczewie
W czwartek 4 stycznia, prokuratura rejonowa w Płońsku podała nowe informacje w sprawie 36-letniej kobiety, znalezionej martwej w stawie w parku Czarnowskich w Kroczewie.
Jak podaje Ewa Ambroziak, szefowa prokuratury rejonowej w Płońsku, ofiara nie była mieszkanką gminy Załuski. Według pierwszych informacji, kobieta od niedawna była mieszkanką powiatu płońskiego.
- Można powiedzieć, że była w pewnej mierze osobą bezdomną. Na terenie gminy pomagała w pracach rolnikom i pomieszkiwała u nich. Miała dosyć trudną sytuację rodzinną, nadużywała alkoholu. Rozmawiała z nią dzień wcześniej inna kobieta z okolicy, spotkały się w pobliżu sklepu, niestety już następnego dnia 36-latka została znaleziona martwa w stawie – mówi Ewa Ambroziak dla portalu Płońsk w Sieci.
Ciało kobiety znalazł w niedziele 31 grudnia około godziny 8.00 mężczyzna spacerujący z psem. Zgodnie z informacjami podanymi przez płońską prokuraturę, jego uwagę zwróciła leżąca niedaleko stawu bezpańska torba. Ciekawiło go, do kogo należy i czy właściciel jest w pobliżu. Chwilę później zauważył ciało.
Prokuratura zleciła sekcję zwłok kobiety. Ma być ona przeprowadzona w najbliższy piątek. Jak pisaliśmy wcześniej, od jej wyniku zależeć będą dalsze kroki policji. Park Czarnowskich jest monitorowany, być może nagranie mogłoby rzucić nieco światła na tą sprawę. Na razie jednak, jak mówi nam wójt gminy Załuski Kamil Koprowski, policja nie wystąpiła jeszcze o udostępnienie nagrań.
Komentarze obsługiwane przez CComment