W środę 10 stycznia około godziny 5.00. doszło do pożaru domu jednorodzinnego w Grabiu w gminie Nowe Miasto. Nikomu nic się nie stało, niestety cztery rodziny mieszkające w budynku straciły dach nad głową. Dom był ubezpieczony.

Akcja gaśnicza trwała aż 5 godzin. Uczestniczyli w niej strażacy z jedenastu jednostek: czterech z PSP Płońsk, OSP Nowe Miasto, OSP Latonice, OSP Karolinowo, OSP Joniec, OSP Królewo, OSP Siedlin, OSP Sochocin – łącznie 46 ludzi. Oprócz nich policja, pogotowie energetyczne i pracownik zarządzania kryzysowego. 

Na miejsce tragedii przyjechał również burmistrz miasta i gminy Nowe Miasto, Sławomir Zalewski. Poinformował, iż dla trzech rodzin znaleziono już schronienie. Część z poszkodowanych zamieszka w domach u najbliższej rodziny, jedna osoba trafiła do schroniska. Dla jednej rodziny wciąż poszukiwane jest schronienie.

-  Ciężko jest znaleźć lokum na terenie Nowego Miasta – mówi w rozmowie z „TC” Mariola Bugalska, sekretarz miasta i gminy Nowe Miasto – Ludzie nie chcą wynajmować mieszkań, choć pustostanów jest [na terenie Nowego Miasta] dużo.

Istnieje jednak szansa dla poszkodowanych. W chwili pisania tych słów, urząd miasta i gminy znalazł puste mieszkanie, które mogłoby posłużyć za lokum tymczasowe. W czwartek 11 stycznia odbędzie się inspekcja, w wyniku której podjęta zostanie decyzja, czy mieszkanie nadaje się do tego celu.