Kolejnych trzech kierowców, który w obszarze zabudowanym poruszali się z prędkością ponad 100 km/h straciło prawo jazdy. Jeden z nich pędził swoim autem z prędkością aż 132 km/h w miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie do 50 km/h.

Policjanci cały czas apelują do kierowców, aby ci "zdjęli nogę z gazu", gdyż prowadzenie samochodu z niadmierną prędkością jest jedną z głównych przyczyn zdarzeń dorogwych. Niestety, nie wszyscy kierowcy zdają sobie sprawę z zagrożenia jakie niesie za sobą zbyt szybka jazda.

Przed kilkoma dniami w ręce płońskich stróżów prawa wpadło trzech kolejnych piratów drogowych. W Kołozębiu gm. Sochocin policjanci zatrzymali do kontroli 25-letniego mieszkańca Płońska, który jechał osobowym oplem o 60 km/h więcej, niż wynosiła dopuszczalna prędkość. Inni funkcjonariusze w Nowym Mieście zatrzymali prawo jazdy 46-latce z Nieporętu, która jechała volkswagenem w terenie zabudowanym z prędkością 107 km/h.

Niechlubnym rekordzistą wczorajszego dnia był 40-letni mieszkaniec Baboszewa kierujący toyotą. Policjanci zatrzymali go do kontroli w Kaczorowach. W miejscu, gdzie obowiązywało ograniczenie prędkości do 50 km/h 40-latek jechał swoim autem prędkością aż 132 km/h.

W konsekwencji wszyscy kierowcy zostali ukarani mandatami i 10 punktami karnymi. Ponadto, stracili uprawnienia do kierowania pojazdami na 3 miesiące.