Na właścicieli aut na terenie Płońska padł blady strach. Po mieście grasował nieznany sprawca, który, jak się okazuje za pomocą wiatrówki, wybijał szyby w samochodach.

Na jednym z parkingów przy ul. Sienkiewicza uszkodził osiem pojazdów, jeden na ul. Żołnierzy Wyklętych i dwa na Grunwaldzkiej. Następnie kontynuował swoje wyczyny w okolicy ulic Popiełuszki, Wyszogrodzkiej, Piastowskiej, Robotniczej, Waryńskiego i Książęcej. Jedna z poszkodowanych osób była nawet w tym czasie wewnątrz auta. Uszkodził w sumie 24 samochody, a straty określono na blisko 27 tys. zł.

Sprawcę nagrały kamery miejskiego monitoringu. 30-letniego mężczyznę ujęto w okolicy placu 15 sierpnia. W jego organizmie wykryto prawie promil alkoholu. Po spędzeniu dwóch dni w policyjnej celi usłyszał zarzuty. Za uszkodzenie mienia grozi mu do 5 lat więzienia.