Wystarczy się zarejestrować, a być może ktoś będzie miał szansę na przeżycie. Przekonują o tym uczniowie Społecznego Liceum Ogólnokształcącego STO w Raciążu, którzy w ramach projektu „Moje komórki – Twoje życie” zorganizowali spotkanie, podczas którego o dawstwie szpiku kostnego mówili zarówno dawcy, jak i biorcy.

Panel dyskusyjny, zorganizowany przez raciąskie SLO, odbył się w piątek, 28 lutego w Miejskim Centrum Kultury w Raciążu, a jego ideą było to, by o dawstwie szpiku opowiedziały osoby, które na oddanie szpiku się zdecydowały, jak i ci, którym czyjś szpik uratował życie. Po to, by rozwiać wiele mitów i wątpliwości, przekonać do rejestracji i zwiększyć liczbę potencjalnych dawców. W piątkowym wydarzeniu wzięły udział: Joanna Szeligowska i Amelia Gontarska – faktyczne dawczynie szpiku, lekarka Elżbieta Kuminiarczyk, Anna Dorsz z Fundacji DKMS, Aleksandra Świeżawska z płońskiego szpitala, 8-letni Janek Penzo – chłopiec, który 4 lata temu zachorował na ostrą białaczkę limfoblastyczną i wymagał przeszczepu szpiku, mama Janka – Dorota oraz Martyna Murawska – pacjentka onkologiczna.

Piątkowe spotkanie to element projektu „Moje komórki – Twoje życie”, realizowanego przez uczniów Społecznego Liceum Ogólnokształcącego STO w Raciążu, w ramach Ogólnopolskiej Olimpiady Zwolnieni z Teorii, a którego głównym celem jest zwiększenie ilości potencjalnych dawców szpiku kostnego. Młodzież chce wyeliminować wiele błędnych przekonań na temat dawstwa szpiku, takich jak strach przed bólem czy obawy związane z procedurą, rozwiać wątpliwości i pokazać, jak naprawdę wygląda cały proces. Dotychczas wiele działań już zrealizowano, m.in. konkursy, trwa również akcja informacyjna na profilu: Moje komórki -Twoje życie, na FB.

Punktem kulminacyjnym będzie dzień dawstwa szpiku kostnego, który będzie miał miejsce 25 marca w godz. 12-18 w MCK w Raciążu.

Projekt realizują uczniowie: Kinga Cajc, Nicole Misiuda, Maja Luberacka, Zuzanna Rumianowska, Maja Bramowicz, Alicja Serafińska, Maja Matuszewska wraz z opiekunami: Anetą Kowalską i Piotrem Grabowskim.