W czwartek, 11 lipca, odbyła się czwarta, nadzwyczajna sesja rady powiatu płońskiego. Głównym tematem spotkania było głosowanie za odwołaniem zarządu powiatu. Był to efekt wydarzeń z ostatniej sesji rady powiatu, kiedy zarząd, w wyniku głosowania, nie otrzymał wotum zaufania.

Głosowanie za wotum zaufania odbyło się podczas 3 sesji rady powiatu płońskiego, 26 czerwca. Aby uchwała została przyjęta, potrzeba było 11 głosów za. Nie udało się uzyskać tego wyniku. Podczas głosowania, „za” opowiedziało się dziesięciu radnych z dziewiętnastu głosujących. Osiem osób wstrzymało się od głosu. Jednej osoby nie było na sali, i prawdopodobnie brak tego jednego głosu zaważył o wyniku.

Aby odwołać zarząd potrzeba 3/5 głosów „za”. W przypadku powiatu płońskiego oznaczało to konieczność zdobycia 13 głosów. W treści ustawy o samorządzie powiatowym nie sprecyzowano jaki tryb ma mieć głosowanie, zdecydowano więc na tryb jawny. Nie spotkało się to z aprobatą byłego wicestarosty, a obecnie radnego, Krzysztofa Wrzesińskiego, który stwierdził że, w jego opinii, głosowanie za wszelkimi sprawami personalnymi powinny być tajne.

Następnie odbyło się głosowanie. Nikt nie zagłosował za odwołaniem zarzadu. Przeciw odwołaniu zarządu zagłosowało jedenastu radnych. Ośmiu wstrzymało się od głosu. Dwóch radnych nie było obecnych na sali. Status quo w powiecie płońskim zostało zachowane, zarząd powiatu będzie dalej funkcjonować w niezmienionym składzie.