

Mieszkaniec pow. przasnyskiego najwyraźniej nie słyszał dotąd o postępowaniu przyspieszonym. Jako, że wsiadł za kierownicę z dwoma aktywnymi zakazami prowadzenia pojazdów - już usłyszał.
Jak informuje Ilona Cichocka, oficer prasowa KPP w Przasnyszu, we wtorek (25 lutego) w Przasnyszu na ul. 3 Maja policjanci zatrzymali do kontroli drogowej kierującego skodą.
- Po sprawdzeniu w policyjnej bazie danych wyszło na jaw, że 41-letni mieszkaniec powiatu przasnyskiego w ogóle nie powinien wsiadać za kierownicę pojazdu. Okazało się, że mężczyzna ma na swoim koncie dwa aktywne zakazy prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych - relacjonuje rzeczniczka przasnyskiej policji.
Mężczyzna został zatrzymany i osadzony w policyjnej celi. Policjanci wdrożyli postępowanie przyspieszone, w ramach którego w ciągu 48 godzin podejrzany musi stanąć przed obliczem sądu.
- W czwartek (27 lutego) 41-latek został doprowadzony do Sądu Rejonowego w Przasnyszu, gdzie usłyszał wyrok 6 miesięcy pozbawienia wolności, 2 lata zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych oraz 5 tys. złotych świadczenia na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym, oraz Pomocy Postpenitencjarnej. Wyrok nie jest prawomocny - informuje Ilona Cichocka.
Policja zapowiada, że wobec osób, które ignorują decyzje sądów i nadal wsiadają za kierownicę mimo zakazu, będzie stosować zdecydowane środki. Naruszenie sądowego zakazu to nie tylko przestępstwo, ale także realne zagrożenie dla innych uczestników ruchu.
Komentarze obsługiwane przez CComment