Trwają poszukiwania rodziny błogosławionej siostry Marii Teresy Kowalskiej
Siostry Klaryski Kapucynki z Przasnysza poszukują krewnych Marii Teresy Kowalskiej - błogosławionej męczennicy, która w lipcu 1941 r., po ciężkiej chorobie, zmarła w niemieckim obozie koncentracyjnym KL Soldau w Działdowie.
Poszukiwania krewnych siostry zakonnej związane jest z pracami i badaniami Instytutu Pamięci Narodowej, które mają na celu identyfikację ofiar niemieckiego obozu w Działdowie (KL Soldau) metodą badań genetycznych. Zgromadzenie sióstr z Przasnysza liczy, że w ten sposób odnalezione zostaną szczątki Marii Teresy Kowalskiej. Miejsce jej pochówku nie jest znane. Prawdopodobnie był to wykopany dół w pobliskim lesie, do którego zostały wrzucone zwłoki wielu więźniów. W ostatnim czasie IPN odkrył takie groby w lesie białuckim.
Mieczysław Kowalska (imię zakonne Maria) urodziła się w 1902 r. w Warszawie. W 1923 r. wstąpiła do klasztoru kapucynek w Przasnyszu. Najpierw złożyła śluby czasowe, a w 1928 r. wieczyste. W klasztorze pełniła obowiązku furtianki, zakrystianki, bibliotekarki, mistrzyni nowicjatu i dyskretki. Maria Teresa wraz z 36 siostrami klaryskami została aresztowana przez gestapo 2 kwietnia 1941 r. i umieszczona w obozie koncentracyjnym w Działdowie. Zachorowała na gruźlicę, zmarła 25 lipca 1941 r. Po jej śmierci pozostałe siostry zwolniono z obozu. Jej beatyfikacja nastąpiła w 1999 r. przez papieża Jana Pawła II. Znalazła się wtedy w gronie 108. błogosławionych męczenników II wojny światowej.
Obóz koncentracyjny KL Soldau został utworzony w 1939 r., po wkroczeniu wojsk niemieckich do Działdowa. Na terenie miejscowych koszar powstał wówczas przejściowy obóz dla polskich jeńców wojennych, a także tymczasowy obóz jeniecki Selbstschutzu, w którym więziono i eksterminowano m.in. polskich działaczy społecznych, przedstawicieli inteligencji, ziemiaństwa i duchowieństwa. Do końca okupacji był to również obóz przejściowy, wychowawczy obóz pracy, obóz pracy przymusowej i obóz karny.
Na skutek wyniszczających warunków życia w obozie, a także epidemii tyfusu, tortur i masowych rozstrzeliwań śmierć poniosło kilkanaście tysięcy osób. Po wojnie dokonano tylko częściowych ekshumacji szczątków.
Wśród ofiar był m.in. ostatni przedwojenny polski konsul w Olsztynie Bogdan Jałowiecki, a także kilkudziesięciu duchownych, w tym biskup płocki bł. abp. Antoni Julian Nowowiejski oraz biskup pomocniczy tej diecezji bł. bp. Leon Wetmański
Jeżeli posiadacie Państwo informacje na temat rodziny błogosławionej męczennicy, prosimy o kontakt pod adresem e-mail:
Komentarze obsługiwane przez CComment