Pułtusk i powiat mają swojego przedstawiciela w Sejmie RP. Z kilkorga kandydujących pułtuszczan najwięcej głosów uzyskał, jak można było się spodziewać, Henryk Kowalczyk, poseł, minister – członek Rady Ministrów, kandydat do Sejmu RP z listy KW Prawo i Sprawiedliwość, Okręg nr 18.

– Dziękuję! Jestem zaszczycony, że aż 30.081 mieszkańców okręgu siedlecko-ostrołęckiego zechciało oddać na mnie głos w wyborach do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej. Dziękuję Państwu za zaufanie i obiecuję nadal aktywnie działać na rzecz naszej małej ojczyzny oraz Polski – skomentował swój wynik Henryk Kowalczyk.

Największym zaufaniem, co nie jest niespodzianką, obdarzyli go mieszkańcy Pułtuska i powiatu pułtuskiego – 9.502 głosy (33,04 proc.). U sąsiadów w powiecie makowskim zagłosowało na niego 4.695 osób, a w wyszkowskim – 3.552 osoby, w nieco dalszych powiatach: w ostrołęckim – 3.318 osób, a ostrowskim – 2.906 osób.

W poniedziałek po południu, 16 października, gdy były znane tylko częściowe wyniki, Henryk Kowalczyk, poproszony o komentarz, powiedział:

W okręgu nr 18 wygrywamy tak jak w poprzednich wyborach do Sejmu RP. Już częściowe dane wskazują, że uzyskamy 7-8 mandatów. Na tyle właśnie liczyliśmy. Mandaty uzyskają m.in. trzy pierwsze osoby z listy: Maria Koc, Krzysztof Tchórzewski, Henryk Kowalczyk oraz Arkadiusz Czartoryski i Daniel Milewski. Trudno powiedzieć, gdyż nie mamy pełnych wyników, jak rozłożą się pozostałe mandaty. Czy Trzecia Droga i Koalicja Obywatelska uzyskają po dwa mandaty, czy jeden z komitetów trzy, a drugi – jeden, nie wiemy. W naszym okręgu sytuacja jest stabilna, nie ma niespodzianek. Czekamy na całościowe wyniki i rozwój wydarzeń ogólnokrajowych.

Więcej informacji wyborczych w TC