Klub HDK PCK "Kropla Życia". Jubileusz tych, którzy ratują życie
Członkowie Klubu Honorowych Dawców Krwi Polskiego Czerwonego Krzyża „Kropla Życia” w Pułtusku i ich sympatycy spotkali się w Centrum Dziedzictwa Kulturowego, by podsumować 55 lat działalności Klubu. Po przedstawieniu historii Klubu, nadszedł czas na słowa uznania i wdzięczności skierowane do tych, którzy oddając krew, ratują życie.
Historię Klubu HDK PCK „Kropla Życia” przedstawił prezes Krzysztof Sokół. Złożył również sprawozdanie z ostatnich lat działalności i zaprezentował obecny Zarząd. Oprócz niego w jego skład wchodzą: Jacek Elak – wiceprezes, Karolina Napiórkowska – sekretarz, Piotr Szulecki – skarbnik, Katarzyna Bystrek – członek Zarządu. Poczet sztandarowy tworzą: Bogdan Żuchowski – sztandarowy, Renata Nobis-Tobolska i Dariusz Waldziński.
„Honorowy krwiodawca oddaje jednorazowo 450 ml krwi. Dokładnie tyle potrzeba, by uratować życie trzech osób”, ta i inne informacje jak „Nie musisz być lekarzem, by ratować życie. Wystarczy oddać krew”, złożyły się na prezentację multimedialną.
Od Klubu przy magistracie do „Kropli Życia”
– Klub HDK PCK w Pułtusku został założony w listopadzie 1968 roku. Głównym inicjatorem jego założenia była pani doktor Janina Wiszniewska, ówczesny kierownik punktu krwiodawstwa w Pułtusku – przypomniał Krzysztof Sokół.
Szczególny rok 2018 i pełen wyzwań 2023
– Rok 2018 był dla naszego Klubu szczególnym rokiem. Klub obchodził 50-lecie istnienia, ta okrągła rocznica zbiegła się z obchodami 60-lecia Honorowego Krwiodawstwa w naszym kraju – podkreślił Krzysztof Sokół.
Podziękowania, prezent od gminy i upominki
– Wszyscy wiemy, że nic nie zastąpi krwi oraz nikt i nic nie zastąpi pomocy człowieka – zauważył burmistrz Wojciech Gregorczyk. Zwrócił się do krwiodawców: – Dokonują państwo wyjątkowych rzeczy w ciszy, bez błysków fleszy i bezinteresownie. Dziękujemy państwu za tę godną postawę. – Następnie przywołał motto krwiodawców: „Łączy nas krew, która ratuje życie”.
Pamiątkowe upominki odebrali m.in. Bogdan Żuchowski, który ma na swoim koncie około 59,5 litra oddanej pełnej krwi, oraz Krzysztof Sokół, który oddał 54 litry krwi, a także, w imieniu zmarłego krwiodawcy i wiceprezesa Ryszarda Godlewskiego, syn Tomasz.
Cały artykuł w TC nr 40 z 3.10.
Komentarze obsługiwane przez CComment