Nietrzeźwy uderzył w ... radiowóz
Nic nie zapowiadało, że dojdzie do tak groźnej sytuacji. Dwoje dzielnicowych jechało oznakowanym radiowozem przed południem w czwartek, 17 marca. Nagle na ich pasie ruchu znalazł się jadący z naprzeciwka seat i uderzył w ich samochód. Za kierownicą seata siedział 21-letni mieszkaniec powiatu pułtuskiego, który okazał się nietrzeźwy.
I on, i oboje policjanci trafili do szpitala. Zderzenie miało miejsce w Komorowie w gminie Rząśnik, w sąsiadującym z powiatem pułtuskim powiecie wyszkowskim.
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że młody mężczyzna, poruszając się seatem około godziny 11.30 w stronę Rząśnika, zjechał na przeciwległy pas ruchu. Doprowadził do zderzenia z prawidłowo jadącym z naprzeciwka oznakowanym radiowozem, trafiając w jego lewy przedni narożnik. Siła uderzenia była tak duża, że radiowóz obróciło w poprzek drogi, a seat wypadł z drogi i zatrzymał się na terenie pobliskiej posesji.
Radiowozem podróżowało dwoje doświadczonych dzielnicowych z Posterunku Policji w Somiance, każde z nich pełni służbę ponad 10 lat. I oni, i kierowca seata zostali przewiezieni do szpitala. Wcześniej pomocy przedmedycznej poszkodowanym udzieliła jadąca przez Komorowo na służbę dzielnicowa z Wyszkowa. To ona wezwała służby.
- Za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości grozi do 2 lat więzienia, sądowy zakaz kierowania oraz kara finansowa sięgająca kilku tysięcy złotych. Mieszkaniec powiatu pułtuskiego odpowie również za spowodowanie kolizji drogowej - wyjaśnił kom. Damian Wroczyński, oficer prasowy KPP w Wyszkowie.
O tym i i innych "wybrykach" mieszkańców powiatu pułtuskiego w sąsiednich powiatach piszemy w TC nr 12 z 22.03.
Komentarze obsługiwane przez CComment