Pułtuski Klub Wodniaków, po przerwie spowodowanej epidemią i związanymi z nią obostrzeniami, w sobotni wieczór, 10 września zorganizował "Rozśpiewaną Zatokę". Ci, którzy przybyli do bazy wodniaków na przystani, posłuchali szant i innych utworów oraz pośpiewali z muzykami.

Publiczność do wspólnego śpiewu zachęciła Załoga Szklanego Jasia z Ciechanowa. Oklaskiwany gromko zespół szantowo-folkowy nie mógł zejść ze sceny.

Bardziej liryczny nastrój zapanował w bazie wodniaków za sprawą Andrzeja Koryckiego i Dominiki Żukowskiej, akompaniujących sobie na gitarach wokalistów, goszczących na "Rozśpiewanej Zatoce" od samego początku, znanych nie tylko pułtuszczanom.

Publiczność sprostała temu zadaniu, i wtórowała zarówno Załodze Szklanego Jasia, jak i duetowi Andrzej Korycki i Dominika Żukowska.

Między występami organizatorzy na czele z Adamem Knochowskim wręczyli na scenie podziękowania dla najbardziej zasłużonych, najstarszych wodniaków. Odebrali je: Wojciech Błaszczyk, który zaznaczył, że on i koledzy żeglarzami i ratownikami zostali 60 lat temu, Witold Brengos i Zdzisław Łysik. Podziękowania otrzymały także osoby i instytucje wspierające działalność Klubu, a wśród nich firmy Polmlek i ZP-H "Feliks", którą reprezentował właściciel, żeglarz Bogusław Polewaczyk.

Całość w TC nr 38 z 20.09.