Blisko 20 km odcinków dróg, 4 węzły drogowe, chodniki, ścieżki pieszo-rowerowe – wchodzą w skład wyczekiwanej inwestycji. Obwodnica Pułtuska w ciągu dróg krajowych nr 61 i 57 ma wyprowadzić z miasta ruch tranzytowy. Pierwsze łopaty wbito symbolicznie w Lipie.

 Dwa tygodnie wcześniej w pułtuskim ratuszu została podpisana decyzja ZRID (zezwolenie na realizację inwestycji drogowej).

– Jest potrzebna – mówią o obwodnicy pułtuszczanie.

– Na pewno ułatwi życie mieszkańcom Pułtuska, ale i ludziom, którzy mieszkają na trasie Warszawa – Pułtusk – uważa jedna z zapytanych o inwestycję mieszkanek.

Inni zwracają uwagę na ciągnące przez miasto tiry oraz kolumny samochodów osobowych jadących z Warszawy i innych miejscowości na Mazury i Warmię, a potem wracających.

Trwają pierwsze prace

– Pierwsze prace to: wytyczenie geodezyjne tej trasy, prace związane z odhumusowaniem terenu, następnie związane z wycinką drzew i krzewów – wylicza Jarosław Wąsowski, dyrektor Oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Warszawie.

Wykonawcą inwestycji jest firma Strabag. Umowa na projekt i budowę blisko 20-kilometrowej obwodnicy Pułtuska w ciągu DK61 wraz z korektą przebiegu DK57 została zawarta 17 czerwca 2021 r., o wartości prawie 442 mln zł. Umowę (kontrakt) podpisali: ze strony inwestora Jarosław Wąsowski, dyrektor Oddziału GDDKiA w Warszawie, zaś ze strony wykonawcy Waldemar Wójcik, prezes Strabag Sp. z o.o. z siedzibą w Pruszkowie i Tomasz Matuszewski, dyrektor kontraktu w firmie Strabag.

– Bardzo się cieszę, że zyskujemy tę ostateczną obietnicę wybudowania obwodnicy – powiedział wówczas burmistrz Wojciech Gregorczyk. (…) Na ręce pana posła składam podziękowania za podejmowane działania i ich skuteczność.

Co jest do wykonania?

– Powstanie licząca prawie 17 km dwujezdniowa droga taka jak droga ekspresowa, ominie Pułtusk po lewej stronie – mówi Henryk Kowalczyk, poseł i minister, od lat zabiegający o tę inwestycję.

Oprócz wspomnianego, liczącego około 16,8 km nowego, dwujezdniowego fragmentu drogi w ciągu DK61 omijającego Pułtusk po zachodniej stronie, powstanie liczący blisko 3 km odcinek jednojezdniowej DK57, poprowadzonej nowym śladem i omijającej Kleszewo i Przemiarowo. 

– Rozpoczyna się budowa prawie 20 km obwodnicy, dwupasmowej i mam nadzieję, że wszyscy odczują dzięki tej inwestycji poprawę warunków życia i bezpieczeństwa – twierdzi Sylwester Dąbrowski, wicewojewoda mazowiecki, który we wtorek, 10 października wziął udział w symbolicznym rozpoczęciu budowy obwodnicy Pułtuska w miejscowości Lipa.

Pierwsze łopaty wbili symbolicznie przedstawiciele rządu, samorządów, inwestora i wykonawcy. 

Fot. Izabela Koba/ Przez Pułtusk drogą 61 przejeżdża wiele samochodów, w tym ciężarowych

Tranzyt ma ominąć Pułtusk

Podstawowym celem budowy obwodnicy Pułtuska jest wyprowadzenie z miasta ruchu tranzytowego, który odbywa się drogami krajowymi nr 57 i 61. 

Całość w TC nr 42 z 17.10.