Wianki. Nie hucznie, ale klimatycznie
Tegoroczna impreza o nazwie wianki, inspirowana słowiańskim świętowaniem najkrótszej nocy w roku, nie była huczna, ale klimatyczna.
Zawierała to, co najważniejsze w tradycji związanej z wigilią św. Jana. Po raz drugi z rzędu zorganizowano ją kameralnie, z zachowaniem reżimu sanitarnego. Zgodnie ze zwyczajem dokonano obrzędu błogosławieństwa wody oraz puszczono wianki na Narwi. Były piękne i barwne.
BH
Więcej w TC nr 26 z 29.06.
Komentarze obsługiwane przez CComment