Aż trzech wychowanków Czarnych Regimin bądź Juranda Ciechanów znalazło się w kadrze reprezentacji Polski na rozpoczynające się dzisiaj (11 stycznia) mistrzostwa świata w piłce ręcznej. Są to: bramkarz Adam Morawski, Przemysław Krajewski i rezerwowy Maciej Pilitowski. MŚ zostaną rozegrane w dniach 11-29 stycznia w Polsce i Szwecji.

Grupowymi rywalami Polaków będą Francja (11 stycznia, godz. 21), Słowenia (14 stycznia) i Arabia Saudyjska (16 stycznia). Na szczypiorniści grupowe spotkania rozgrywać będą w Katowicach, a przypadku awansu przeniosą się do Krakowa.

W 20-osobowym zespole powołanym przez trenera Patryka Rombla znalazło się trzech zawodników, którzy przed laty szkolili się w Regiminie i w Ciechanowie. Najbardziej doświadczonym z nich jest 36-letni Przemysław Krajewski, skrzydłowy wicemistrzów Polski - Orlenu Wisły Płock. Uczestnik igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro debiutował w kadrze 11 lat temu, do tej pory w koszulce z orłem na piersi rozegrał ponad 150 meczów, zdobywając 379 bramek.

Adam Morawski od tego sezonu reprezentuje barwy niemieckiego MT Melsungen. Wcześniej, przez kilka lat bronił bramki płockiej Wisły i Pogoni Szczecin. 28-latek jest wychowankiem Czarnych Regimin, gdzie występował do momentu ukończenia gimnazjum. Jako 16-latek rozpoczął przygodę w Szkole Mistrzostwa Sportowego w Gdańsku, w której barwach występował w I lidze.
Na kolejną imprezę rangi mistrzowskiej powołanie otrzymał też Maciej Pilitowski, chociaż w trakcie mistrzostw będzie pełnił rolę rezerwowego. 32-latek od 2018 r. występuje w zespole MKS Kalisz, gdzie trafił z MMTS Kwidzyn. W reprezentacji Polski debiutował równo 10 lat temu w meczu przeciwko Węgrom podczas Turnieju Noworocznego. Przez kilka lat nie występował nie w kadrze, wrócił do niej w 2019 r., gdy selekcjonerem został wspomniany Patryk Rombel.

W pierwszej rundzie 28. edycji MŚ rywalizacja będzie toczyć się w ośmiu czterozespołowych grupach. Po trzy najlepsze ekipy awansują do drugiej rundy z zaliczeniem wyników (bez meczu z najsłabszą ekipą). Zespoły z czwartych miejsc będą w Płocku grały w Pucharze Prezydenta IHF o pozycje 25-32 w końcowej tabeli.