Bestialski mord na szczeniaku. Pysk miał zawiązany taśmą izolacyjną
Do żuromińskiej policji zgłosiła się mieszkanka Kosewa (gm. Żuromin), która w swojej miejscowości, w przydrożnym rowie odnalazła dwa psy. Jeden z nich miał psyk zawiązany taśmą izolacyjną. Niestety już nie żył.
Kobieta powiadomiła funkcjonariuszy o zastanej sytuacji w piątek (29 kwietnia br.) po południu.
Policjanci z wydziału kryminalnego KPP w Żurominie udali się na miejsce. W rowie leżały zwłoki szczeniaka w typie owczarka niemieckiego. Czworonóg miał pysk przewiązany taśmą izolacyjną. Dla psów oznacza to powolne konanie, gdyż ta część ciała służy im nie tylko do oddychania i spożywania pokarmu, ale także do wymiany cieplnej. Policjanci zabezpieczyli zwierzę do dalszych badań weterynaryjnych. W międzyczasie drugiego psa, który po prostu siedział przy swoim kompanie, zabezpieczyła członkini żuromińskiego Stowarzyszenia "Cztery Łapy". Był w dobrej kondycji. Ponadto stowarzyszanie złożyło oficjalne zawiadomienie w tej sprawie.
Policjanci proszą o kontakt osoby posiadające wiedzę na temat tego zdarzenia. Funkcjonariusze zapewniają anonimowość. Numery telefonu do kontaktu:47 703 52 00 lub 47 703 52 01.
Za znęcanie się nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem grozi od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
O wskazanie sprawcy apeluje również Stowarzyszenie "Cztery Łapy" z Żuromina, które ponadto oferuje nagrodę w wysokości 9,5 tys. zł. Na stronie organizacji czytamy: "Martwy pies miał zaklejony pysk taśmą izolacyjną! Nie miał żadnych szans na przeżycie, umarł w okropnych męczarniach... Miał może rok albo dwa? Co takiego zrobił swojemu oprawcy, że ten zdecydował się na taki czyn? Był wiernym przyjacielem? Merdał wesoło ogonkiem na widok człowieka? Albo może szczeknął kilka razy zbyt głośno? Czy to aż tak złe, by wyrządzić drugiemu stworzeniu tak okrutną krzywdę? Nam w głowach się to nie mieści... Po prostu nie możemy zrozumieć... Kolejny raz stykamy się z - nie bójmy się użyć tego słowa - bestialstwem" (pisownia oryginalna).
Okrutny mord na zwierzęciu zrobił wrażenie także na interweniujących policjantach, którzy przecież w swojej pracy zawodowej widzieli już wiele.
Komentarze obsługiwane przez CComment