Niedawno pisaliśmy na naszych łamach o tym, że burmistrz Żuromina Michał Bodenszac odkrył, iż ww. placówki funkcjonujące w SP nr 2 w Żurominie nie mają odbiorów. Na czas legalizacji i przedszkole i nielegalna część żłobka zostały zamknięte. 

Burmistrz w rozmowie z nami obawiał się właśnie takiego scenariusza. Do przedszkola i żłobka przy SP nr 2 w Żurominie uczęszcza łącznie ok 180 dzieci. Michał Bodenszac już po tym jak odkrył nieprawidłowości rozważał jakie kroki podjąć w przypadku zamknięcia obu instytucji decyzją Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego. Taka decyzja zapadła w minionym tygodniu.

Nie było wyjścia. Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego wstrzymał użytkowanie przedszkola i drugiej części żłobka. Rodziców miałem na bieżąco informować w sprawie. A więc... Wczoraj otwarte zostały oferty na wyłonienie projektanta, którego zadaniem będzie przygotowanie dokumentacji do legalizacji istniejącej samowoli budowlanej. Dziś podpisałem umowę z Vitruvio Biuro Projektowe Robert Szatkowski. Z zespołem projektantów byłem też na wizji lokalnej obiektów.

- poinformował w czwartek burmistrz Michał Bodenszac.

Co teraz? Z rozmowy z zastępczynią burmistrza Beatą Łebkowską dowiedzieliśmy się, że w okresie wakacyjnym do przedszkola i żłobka uczęszcza mniej dzieci, dzięki czemu udało się je przenieść częściowo, na bliżej nieokreślony czas, do Przedszkola nr 2 w Żurominie.

- Dzieci uczęszczające do żłobka przy Szkole Podstawowej nr 2, a przeniesione do Przedszkola nr 2, mają zapewnioną tę samą opiekę, tzn. zajmują się nimi te same osoby, aby uniknąć dodatkowego stresu dla maluchów - informuje Beata Łebkowska.

Niestety ani burmistrz, ani jego zastępczyni nie są w stanie przewidzieć jak długo te utrudnienia potrwają. Miasto naciska o jak najszybszą realizację utworzenia projektu, ale nawet jeśli ten zostanie wykonany przed czasem wskazanym w umowie, to przed samorządem jeszcze wykonanie zaleceń pokontrolnych i odbiory.