ul. ks. Ściegiennego 2, 06-400 Ciechanów 23 672 34 02 sekretariat@ciechpress.pl Pon.-Pt.: 8.00 - 16.00

Murowaną stodołę w Kliczewie dosłownie zmiotło, a w Zielonej konar spadł na samochód

Zniszczenia w Chamsku, fot. czytelnik / zniszczenia w Kliczewie, fot. OSP Kuczbork

Strażacy z całego pow. żuromińskiego wyjeżdżali od godz. 15:40 do godz. 22:26 do zdarzeń 28 razy. Niestety tym razem burze, oprócz ulewnych opadów, generowały też duże porywy wiatru. Poważne szkody wyrządził on w Kliczewie Dużym i w Chamsku. 

Najgorzej było w gminach Żuromin i Kuczbork. Zgodnie z relacją Tomasza Welenca, oficera prasowego KP PSP w Żurominie, doszło do trzech niebezpiecznych zdarzeń. W Zielonej, na samochód osobowy jadący w kierunku Mławy spadł konar, uszkadzając przednią szybę pojazdu. Na szczęście nikomu nic się nie stało.

W Kliczewie Dużym silny podmuch wiatru zmiótł murowaną stodołę i zerwał dach z obory. Z relacji właścicieli gospodarstwa wynika, że wszystko trwało chwilę. W oborze znajdowały się zwierzęta, ale nie ucierpiały. W stodole natomiast było dużo sprzętu rolniczego, a pod stodołą był zaparkowany ciągnik. W trakcie usuwania skutków tego zdarzenia przez strażaków nad Kliczewo nadciągnęła kolejna burza, co dodatkowo utrudniało zadanie. Straty oszacowano na około 200 tys. zł.

W Chamsku podmuch wiatru zerwał dach z budynku mieszkalnego. Niestety poleciał on na sąsiedni budynek, powodując straty również tam. Siła była tak duża, że wyrwane zostały cegły i wybiło szyby w oknie. Strażacy zabezpieczyli obiekt. 

Oficer prasowy poinformował także, że w Poniatowie lekko uszkodzone zostało poszycie dachowe. Strażacy wyjeżdżali również 18 razy do  powalonych drzew, 6 razy do zalanych piwnic i dróg i raz do zerwanej linii energetycznej. 

Nawalne opady deszczu doprowadziły do zalania skrzyżowania przy Żuromińskim Centrum Kultury, co zdarzało się w przeszłości niejednokrotnie. Poniżej filmik ŻCK z tego zdarzenia i zdjęcia strażaków z wczorajszych akcji. 

 

Zdjęcia z Kliczewa i Chamska: KP PSP Żuromin, OSP Kuczbork, OSP Młudzyn, nadesłane przez czytelnika. 

Komentarze obsługiwane przez CComment