RIO po stronie burmistrz. "Jest mi wstyd za radnych"
Tymi słowami burmistrz Aneta Goliat skomentowała decyzję Rady Miejskiej w Żurominie o nieudzieleniu jej absolutorium tuż po tym, jak Regionalna Izba Obrachunkowa wydała negatywną opinię do decyzji radnych. Co dalej?
Skład Orzekający Regionalnej Izby Obrachunkowej w Warszawie ponownie zajął się tematem Żuromina. W wydanej w lipcu opinii na temat podjętej przez Radę Miejską w Żurominie uchwały o nieudzieleniu burmistrz Anecie Goliat absolutorium znajdują się podobne argumenty, co w tej wydanej wcześniej przez RIO w odpowiedzi na projekt ww. uchwały autorstwa Komisji Rewizyjnej. Izba negatywnie odniosła się do podjętej uchwały ponownie wskazując, że budżet w 2021 roku został wykonany - "Skład Orzekający zauważa, że dochody budżetowe zrealizowano w kwocie 74.344.360,29 zł, co stanowi 102,73% planu a wydatki zrealizowano w 93,07 % w stosunku do planu, tj. w kwocie 69.074.766,50 zł". Radnym ponownie zwrócono uwagę, że uchwała absolutoryjna dotyczy wykonania całości budżetu (nie tylko jego fragmentów) i nie może być "efektem niezadowolenia rady z całokształtu działania organu wykonawczego". W opinii składu orzekającego radni nie przedstawili jednoznacznych dowodów i powodów działania burmistrz i ich realnego wpływu na całokształt budżetu. Sytuacje, które radni opisali w uzasadnieniu do uchwały o nieudzieleniu burmistrz absolutorium rzeczywiście miały miejsce, jednak, w ocenie RIO, ich wpływ na całokształt finansów gminy był znikomy. Podkreślono także, że nie można przewidzieć wszystkiego, co wydarzy się w danym roku budżetowym.
Konflikt, którego końca nie widać
Warto zauważyć, że o ile między burmistrz a radą nigdy nie było większego porozumienia, to teraz sytuacja wydaje się jeszcze trudniejsza, niż dawniej. O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy samą zainteresowaną.
- Jest mi wstyd za radnych. Właściwie to radnym powinno być wstyd w tej sytuacji, ale nie oszukujmy się, oni się do błędu nie przyznają i oczywiście nie poniosą żadnych konsekwencji swojego działania. Współpracy ze strony rady właściwie nie ma, nie wyobrażam sobie, jak będzie przebiegała nasza dalsza praca - komentuje nieco zmęczonym głosem burmistrz Aneta Goliat, po czym dodaje: - Bardzo żałuję, że w tym roku nie ma wyborów. W takich warunkach, w takiej atmosferze, po prostu nie da się normalnie funkcjonować. Oczywiście podtrzymuję swoje zdanie, które zresztą wcześniej już przedstawiłam, w mojej ocenie to cały czas jest działanie polityczne.
Aneta Goliat zaznaczyła, iż podczas posiedzenia składu orzekającego RIO obecna mogła być burmistrz, ale także radni.
- Mimo to ani przewodnicząca Barbara Michalska, ani przewodniczący Komisji Rewizyjnej nie stawili się na obradach. Dlaczego? - pyta Aneta Goliat.
Tematu nieudzielenia absolutorium i najnowszej opinii RIO nikt nie poruszył także na sesji Rady Miejskiej w Żurominie, która odbyła się w miniony czwartek (21 lipca br.).
- Dlaczego pani przewodnicząca nie przeczytała opinii RIO podczas sesji? Może jednak trochę się wstydzą swojego działania - rozważa burmistrz.
O sprawę zapytaliśmy także radnych Piotra Lewińskiego oraz Tomasza Budzicha. Cały artykuł dostępny jest w aktualnym wydaniu "TC" na str. 11.
Komentarze obsługiwane przez CComment