ul. ks. Ściegiennego 2, 06-400 Ciechanów 23 672 34 02 sekretariat@ciechpress.pl Pon.-Pt.: 8.00 - 16.00

Ogromna wiedza, refleks, trochę szczęścia… Ciechanowianin wygrał w "Milionerach" 125 tys. zł

Fot. TVN

Łukasz Wesołowski, pochodzący z Ciechanowa bibliotekarz, pracujący obecnie w stolicy, radził sobie w Milionerach doskonale. Z jednym kołem ratunkowym doszedł aż do pytania za ćwierć miliona złotych i chociaż intuicja podpowiadała mu dobrze, bał się zaryzykować! Ostatecznie wygrał i tak bardzo dużo, bo aż 125 tys. zł.

"Milionerzy" to teleturniej TVN-u, który od lat cieszy się niesłabnącą popularnością. Zasady są proste. Uczestnik musi odpowiedzieć poprawnie na dwanaście pytań. W trakcie gry skorzystać może z trzech kół ratunkowych: pół na pół, pytania do publiczności i telefonu do przyjaciela. Główna wygrana wydaje się być w zasięgu ręki. Sama wiedza może jednak nie wystarczyć, by zdobyć upragniony milion złotych. Która z czterech zaproponowanych odpowiedzi jest tą poprawną? Gdy emocje sięgają zenitu pamięć bywa zawodna.

Pytanie za 250 tys zł brzmiało następująco: "Gęsia stopka ulega urazom i wtedy odczuwamy ból w okolicy: śródstopia prawego, śródstopia lewego, kolana lub oka?".
- Nie słyszałem o tym, szczerze powiedziawszy. Nie mam pojęcia. Może Małgosia będzie wiedziała. Pracuje w dużej firmie międzynarodowej. Zajmuje się organizacją eventów. Była dobra uczennicą w szkole, dlatego na pewno podstawy opanowała - komentował Łukasz.

Ale wbrew pozorom pytanie łatwe nie było. Pewnie nawet nie każdy student pielęgniarstwa czy medycyny znałby na nie odpowiedź.

- Gdyby tego koła nie było, to co byś zaznaczył? - dopytywał prowadzący program Hubert Urbański.

Łukasz odpowiedział, że najbardziej skłania się ku odpowiedzi dotyczącej kolana, ale nie jest pewien. Małgosia niestety odpowiedzi nie znała.

- Myślę, że nie rozwikłam tego i się poddam - przyznał Łukasz, gdy prowadzący przypomniał mu, że ryzykuje 85 tys. zł. Zgodnie bowiem z regułami programu, 40 tys. zł miał już zagwarantowane, odpowiadając na wcześniejsze pytania.

- I tak to są dla mnie bardzo duże pieniądze. Niewyobrażalne w tym momencie. Wybrałbym odpowiedź "kolano" - dodał uczestnik programu, gdy Hubert Urbański oznajmił, że jego wygrana wynosi 125 tys. zł.

Cały artykuł w aktualnym numerze "Tygodnika"

Komentarze obsługiwane przez CComment