Pracującej w Specjalistycznym Szpitalu Wojewódzkim w Ciechanowie kobiecie zginął portfel. Okazało się, że sprawca po prostu przyszedł do szpitala, żeby coś ukraść. 

W piątek (10 stycznia) dyżurny ciechanowskiej komendy otrzymał zgłoszenie o kradzieży portfela z jednego z oddziałów ciechanowskiego szpitala.

- Jak ustalili policjanci, złodziej wykorzystując nieuwagę pracowników wszedł do pomieszczenia personelu i ukradł portfel, w którym znajdowały się dokumenty, karta płatnicza oraz pieniądze -  informuje Magdalena Sakowska, oficer prasowa KPP w Ciechanowie. 

Kilka godzin po zgłoszeniu mundurowi zatrzymali 36-letniego mieszkańca powiatu ciechanowskiego. Okazało się, że do szpitala wybrał się tylko w jednym celu - dla jakiegoś łupu. Nikogo nie odwiedzał, sam również nie potrzebował pomocy medycznej.

Mężczyzna przyznał się do zarzucanego mu czynu. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 5 lat więzienia.