Dramatyczna walka z czasem w gm. Strzegowo. Udało się uratować wyziębioną 32-latkę
Zaginiona wyszła z domu nocą, kiedy wszyscy domownicy jeszcze spali. Od chwili zgłoszenia zaginięcia rozpoczęły się jej intensywne poszukiwania, ponieważ kobieta opuściła miejsce zamieszkania bez odpowiedniej odzieży. Groziło jej wychłodzenie. Liczyła się każda chwila.
Policjanci natychmiast po wpłynięciu zgłoszenia (poniedziałek rano, 13 stycznia) rozpoczęli poszukiwania. Dzielnicowi z posterunku w Strzegowie, we współpracy z mieszkańcami pobliskich miejscowości, ustalili kierunek, w jakim mogła przemieszczać się kobieta. Przeszukali lokalne drogi, tereny leśne i pola.
- Na polu, w rejonie Niedzborza i Sułkowa Polnego, policjanci zauważyli kobietę, ubraną jedynie w przemoczoną bluzę i spodnie. Była wyziębiona, ale przytomna. Nie wiedziała gdzie jest. Dzielnicowy okrył kobietę własną kurtką. Policjanci natychmiast wezwali pogotowie ratunkowe. Do czasu przyjazdu pogotowia, udzielili kobiecie niezbędnej pomocy - informuje Anna Pawłowska, oficer prasowa KPP w Mławie.
Odnaleziona kobieta przeszła kilka kilometrów (ok. 9). Została przetransportowana do szpitala w Ciechanowie. Jej życiu już nie zagraża niebezpieczeństwo.
Komentarze obsługiwane przez CComment