ul. ks. Ściegiennego 2, 06-400 Ciechanów 23 672 34 02 sekretariat@ciechpress.pl Pon.-Pt.: 8.00 - 16.00

Nieco zmniejszył się dług szpitala w Płońsku, jednak sytuacja wciąż jest poważna

foto: Piotr Bieroń

Za nami pierwszy w tym roku konwent wójtów i burmistrzów z powiatu płońskiego. Najważniejszym aspektem spotkania była sytuacja finansowa szpitala. 

Spotkanie odbyło się w poniedziałek (13 stycznia) w sali widowiskowej sochocińskiego Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury. W wydarzeniu wzięli udział przedstawiciele władz samorządowych, w tym starosta Artur Adamski i wicestarosta Jacek Ryziński.

Dyrektor Robert Makówka podzielił się nowymi informacjami dotyczącymi stanu finansowego płońskiej lecznicy.

Do niedawna szpital był zadłużony na 95 mln zł. Obecnie dług udało się zredukować do 79 mln. 

- Po pierwsze – koszty osobowe. Przez półtora miesiąca mieliśmy trudny okres, w którym doszło do zwolnień. W tym obszarze rzeczywiście udało się osiągnąć znaczące oszczędności. Jednocześnie usprawniliśmy cały proces związany z zamówieniami, dostawami, magazynowaniem oraz prawidłowym wystawianiem faktur. Często były to proste kwestie, które można było ulepszyć. W przeszłości zdarzały się sytuacje, gdy pojawiała się gotówka i zamawiano maksymalne ilości towarów od jednego dostawcy tylko dlatego, że były dostępne środki finansowe, co prowadziło później do braku funduszy na inne niezbędne dostawy – mówi nam dyrektor Robert Makówka.

Zmniejszenie długu jest na pewno światełkiem w tunelu, ale do szczęśliwego zakończenia wciąż daleko. Z wyliczeń obecnej dyrekcji szpitala wynika, że powiat powinien w tym roku przeznaczyć 10 mln zł, aby placówka odzyskała pełną sprawność i płynność finansową – 8, jeśli liczyć 2 mln, którymi władze powiatu zasiliły płońską placówkę w grudniu ubiegłego roku. Czy jest to możliwe? Czas pokaże, na dzisiejszym spotkaniu nie padły w tej kwestii żadne postulaty, ani na tak, ani na nie.

W tym tygodniu dyrekcja szpitala i przedstawiciele powiatu spotkają się z wierzycielami. We wtorek z dostarczycielami usług, a w czwartek z firmą Siemens Finance, wobec której płońska placówka ma największy dług, bo aż 24 mln zł z odsetkami. Porozumienie z tym ostatnim wierzycielem może być dużym wyzwaniem, firma obstaje przy swoich warunkach, czyli poświadczeniu finansowym ze strony powiatu, do czego, jak mówi dyrektor Makówka, radni się nie palą. Powiat i szpital będą musiały wpierw ustalić wspólną strategię przed rozmową z pożyczkodawcą.

- Jeśli to rozwiązanie okaże się nieskuteczne, rozważymy skierowanie sprawy na drogę postępowania sądowego. Nie jesteśmy jednak zwolennikami tego podejścia, ponieważ doskonale zdajemy sobie sprawę, że wierzyciele w takich sytuacjach często usztywniają swoje stanowiska, co utrudnia cały proces. Dodatkowo istnieje ryzyko związane z dostawami w przyszłości – w przypadku zakończenia obecnych umów dostawcy mogą nie być zainteresowani udziałem w kolejnych przetargach.
Z tego powodu preferujemy rozwiązanie polubowne. Niemniej jednak, mówiąc wprost, większość stron wydaje się przynajmniej wstępnie zainteresowana porozumieniem. Ostatecznie wszystko zależy od tego, czy powiat będzie w stanie udzielić nam wsparcia w wysokości dziesięciu milionów złotych (lub ośmiu milionów, ponieważ dwa już się pojawiły). Dodatkowo jesteśmy w stanie wygospodarować sześć milionów w bieżącym roku, co łącznie dałoby czternaście milionów przeznaczonych na spłatę zobowiązań z lat ubiegłych – dodaje dyrektor płońskiego szpitala.

O tym jaką decyzję podejmie powiat będziemy informować na naszych łamach. 

Komentarze obsługiwane przez CComment