O Kuklinie i Kuklińskich słów kilka
Goszcząc niedawno moich zagranicznych kolegów, a dokładniej wioząc ich z krótkiej wyprawy śladami mazowiecko-krzyżackiej historii, tuż za zjazdem z „siódemki”, tam gdzie znajduje się drogowskaz z napisem Kuklin – Bogu dzięki nie trafiliśmy na żadną rolniczą blokadę! – usłyszałem pytanie jednego z nich: „A to pułkownik Kukliński też stąd pochodził?”
Trochę zdziwiony, odpowiedziałem, że z tego co pamiętam, to Ryszard Kukliński urodził się w Warszawie, a jego ojciec (Stanisław Kukliński) pochodził spod Radomia i zginął w czasie ostatniej wojny w obozie koncentracyjnym Sachsenhausen, gdy ten był jeszcze chłopcem. Jednak to nie szczegóły biografii Ryszarda Kuklińskiego były wtedy dla mnie ważne, ani nawet fakt, jak obcokrajowcy potrafią być oczytani w historii Polski, ale przede wszystkim jak szybko wyłapują pewne językowe związki (Kuklin – Kukliński), które w mieszkańcach Mazowsza, żyjących tu na co dzień, tylko wyjątkowo potrafią wywołać podobne skojarzenia. Nie byłbym jednak sobą, żeby takiej sytuacji nie wykorzystać jako pretekst do krótkiej wizyty w Kuklinie, obejrzenia – choć z zewnątrz – zabytkowego kościoła św. Anny, a przy okazji opowiedzenia kilku ciekawostek na temat dziejów Kuklina i wybitnych postaci pochodzących z tej miejscowości oraz z terenu dawnej parafii kuklińskiej. Niech więc i ten felieton, pisany jeszcze w atmosferze „świątecznego wyhamowania” (modny dziś wśród psychologów termin) będzie okazją, aby również na łamach TC trochę o historii tej miejscowości opowiedzieć.
Zacznijmy od tego, że Kuklin to niewielka wieś leżąca na północ od Mławy, w pobliżu dawnej granicy mazowiecko-pruskiej, znana w dokumentach od połowy XIV wieku. Leży ona na terenach dawnego Poborza/Poboża (na mapach pruskich z XVI wieku zwanego Pobezanią), obejmującego północno-wschodni kraniec dawnej ziemi zawkrzeńskiej, którego obszar stanowiły tereny parafii w Grzebsku, Janowcu Kościelnym, Janowie, Wieczfni Kościelnej i właśnie w Kuklinie. Najstarsza wzmianka źródłowa na temat wsi pochodzi z dokumentu księcia Bolesława III z 1349 r., dzięki któremu historycy odtworzyli przebieg jednego z najstarszych średniowiecznych szlaków drogowych wiodących z Płocka i Wyszogrodu w kierunku granicy mazowiecko-pruskiej. Wspomniany trakt przebiegał koło Szyjek, Lipy, Strzegowa, Kuskowa, Pokrytek (Niedzborza), Sułkowa, Dąbka, Kosin, Stupska/Wyszyn, Otoczni, Wieczfni, Kuklina i dalej prowadził do Grzebska. W 1414 r. miejscowość ta była własnością Mikołaja z Kuklina i – jak wynika z akt procesu polsko-krzyżackiego – została rok wcześniej najechana i zrabowana przez Krzyżaków. Zapewne niedługo później – jeszcze za rządów księcia Siemowita IV lub jego synów – erygowano w Kuklinie parafię, o której pierwsze wzmianki pochodzą dopiero z połowy XV wieku. W 1445 r. ówczesny właściciel wsi, Mikołaj z Kuklina, sprzedał ją Krystynowi z Gałek, wraz z prawem patronatu kościoła parafialnego w Kuklinie, dzięki któremu mógł on prezentować biskupowi swego kandydata na proboszcza. Nie ulega więc wątpliwości, że w tym czasie istniał już w tej wsi kościół parafialny, który później był wielokrotnie odbudowywany po zniszczeniach. Obecny kościół św. Anny w Kuklinie jest kościołem filialnym należącym do parafii Wieczfnia Kościelna i stoi na miejscu pierwszej świątyni. Został on wybudowany – lub gruntownie odremontowany – w latach 1753–1754, dzięki fundacji kanonika czerwińskiego i proboszcza wieczfińskiego ks. Wojciecha Miecznikowskiego, podstolego płockiego Bartłomieja Krajewskiego i jego żony Marianny ze Zboińskich, oraz burgrabiego płockiego Jana Wieczfińskiego. Jest to budowla drewniana o konstrukcji zrębowej, wzmocnionej lisicami (obustronnymi, drewnianymi kleszczami, chroniącymi wewnętrzne belki przed wypaczeniem), na kamiennej podmurówce, o układzie salowym, bez wyodrębnionego prezbiterium. Od strony północnej do kościoła przylega murowana zakrystia, a od zachodu murowana kruchta z chórem muzycznym. Wewnątrz kościoła zachowały się manierystyczny ołtarz główny z XVII wieku oraz barokowa ambona z drugiej połowy XVII wieku, usadowiona przez jej autora na drewnianej figurze anioła. Wokół kościoła rozpościera się niewielki cmentarz grzebalny, który był użytkowany do lat trzydziestych minionego wieku. Do dziś zachowało się na nim kilka zabytkowych płyt i nagrobków z XIX wieku.
Wieś Kuklin, zwana kiedyś Kuklinem Kościelnym, nigdy nie była zbyt rozległa i ludna, ale jej przygraniczne położenie powodowało, że stanowiła punkt strategiczny i była świadkiem wielu wydarzeń, które przetrwały w lokalnej pamięci, jak na przykład najazdy krzyżackie z XV i XVI wieku czy walki wrześniowe z 1939 r. Według „Słownika geograficznego Królestwa Polskiego” w 1827 r. we wsi znajdowało się 19 domostw, zamieszkiwanych przez 141 mieszkańców. Pod koniec XIX wieś liczyła około 300 mieszkańców i posiadała – poza kościołem – 13 budynków murowanych, 7 drewnianych, a także wiatrak. W dokumentach średniowiecznych i nowożytnych wzmiankowana jest również sadzawka należąca do dóbr kuklińskich, w której hodowano i łowiono ryby. W okresie międzywojnia na terenie wsi funkcjonowała placówka Straży Celnej. Od 1975 r. wieś należała do województwa ciechanowskiego, a po ostatnim podziale administracyjnym leży na terenie województwa mazowieckiego i liczy obecnie ponad 300 mieszkańców.
Kuklin był gniazdem rodowym Kuklińskich herbu Prawda, należących do średniozamożnej szlachty mazowieckiej, którzy pełnili różne urzędy między innymi w ziemi ciechanowskiej, płockiej, zawkrzeńskiej i zakroczymskiej. Wielokrotnie wiedli oni różne spory z sąsiednią szlachtą, do której należały między innymi dobra w Wieczfni oraz w Uniszkach. W XVI wieku trzech braci Kuklińskich – Stanisław, Sebastian i Zygmunt, synowie Tomasza – zapisali się na studia w Akademii Krakowskiej, dwaj pierwsi w 1529 r., a trzeci w 1541 r. Wszyscy obrali kariery duchowne. Stanisław i Sebastian byli kanonikami płockimi, a Zygmunt koadiutorem wspomnianego kanonika Piotra. Ich śladem poszli również Stanisław i Piotr Kuklińscy, synowie Macieja, studenci Akademii Krakowskiej z 1556 r. W XVII wieku dwóch spośród Kuklińskich: Stanisław, syn Andrzeja, i jego krewny Wojciech, pełniło ważne funkcje w zakonie jezuitów. O. Stanisław Kukliński (1595-1679), po ukończeniu kolegium pułtuskiego rozpoczął w 1614 r. studia w Krakowie i tam wstąpił do zakonu. Był profesorem filozofii i teologii w kolegiach we Lwowie, Poznaniu i Jarosławiu, a potem pracował w domach zakonnych w Toruniu, Sandomierzu, Lwowie, Krakowie i Malborku. Z kolei o. Wojciech Kukliński (1610-1675), studiował w Wilnie i tam w 1630 r. wstąpił do zakonu. Najbardziej znany jest jako współtwórców kolegium jezuickiego w Reszlu, które poza Braniewem było najważniejszym w tym czasie ośrodkiem kształcącym młodzież szlachecką i duchowną na Warmii. Oprócz wymienionych duchownych, za panowania Wazów, dwóch przedstawicieli tej rodziny – Piotr i Jan Kuklińscy – było posłami na sejm z województwa mazowieckiego, a ich współrodowiec, Paweł Kukliński, podstoli mielnicki i brat wspomnianego o. Wojciecha Kuklińskiego, był posłem na sejm elekcyjny z województwa podlaskiego w 1648 r. Po śmierci Pawła Kuklińskiego w 1665 r. podstolim mielnicki został Jan Kukliński, późniejszy stolnik ciechanowski, a po nim urząd ten piastował kolejny przedstawiciel tego rodu – Stanisław Kukliński. Córki Jana Kuklińskiego, dzięki udanym mariażom, ciągle podtrzymywały znaczenie tej rodziny wśród szlachty mazowieckiej XVIII wieku, ale później pozycja tej rodziny zmalała, a ich gniazdo rodowe – Kuklin, należąc już wtedy do innych rodów szlacheckich, wraz z tamtejszym kościołem św. Anny, świadkiem wielu wydarzeń z pogranicza mazowiecko-pruskiego, mocno podupadło. Upadła też samodzielna parafia w Kuklinie, która stała się filią parafii w sąsiedniej Wieczfni Kościelnej. Warto na koniec dodać, że to właśnie z tej parafii pochodził przyszły biskup pomocniczy poznański, Jan Kanty Dąbrowski, niedoszły kandydat na prymasa Polski, autor słynnej w XIX wieku „Książki do nabożeństwa”, zwanej popularnie „Duninem”, który urodził się w Uniszkach Zawadzkich 20 września 1791 r. i był absolwentem mławskiej szkoły księży misjonarzy oraz seminarium świętokrzyskiego w Warszawie.
Komentarze obsługiwane przez CComment