Szczęśliwej Polski już czas

Kolorowy napis z takim przesłaniem zobaczyłem ledwo wjechałem na rogatki Warszawy w niedzielę rano. Namalowane na zwykłym kartonie hasło niosła młoda kobieta. Piękny widok, piękne życzenie. Od razu czułem, że te sparafrazowane nieco słowa piosenki zespołu Vox będą mottem całego dnia spędzonego w stolicy na Marszu Demokracji.

Trzeba iść!

Jeśli miałem jeszcze jakieś wątpliwości - czy warto wziąć udział w marszu w Warszawie, to lektura wywiadu z Władysławem Frasyniukiem* (GW, 24 maja) przeważyła szalę. Frasyniuk, który obok Wałęsy jest legendą i symbolem tej pierwszej, autentycznej „Solidarności”, powiedział to, na co wielu z nas czekało: „Trzeba iść na Marsz 4 czerwca. Mafijnemu układowi Kaczyńskiego musimy pokazać naszą siłę”.

Ty przychodzisz jak noc… muzealna

Noc z soboty na niedzielę (13/14 maja) spora część Polaków spędziła w… obiektach muzealnych. Nie, nie jako eksponaty… Żywi ludzie walili drzwiami i oknami, stojąc uprzednio w długich kolejkach, czy też przemierzając spore odległości, od jednego atrakcyjnego punktu (programu), do drugiego.

Rakieta, balon, co jeszcze?

W dzisiejszym „Tygodniku” w redakcyjnej sondzie pytamy czytelników czy patrząc w niebo czują się bezpieczni. Z odpowiedzi, dość wyważonych, wynika, że... nie za bardzo (patrz str.3).

Smaki i absmaki*

Minęła majówka… Jak to tradycyjnie bywa w polskich majach - długa, zimna, sucha i wietrzna. Obiecywaliśmy sobie po tych wolnych dniach od pracy i codziennych obowiązków wiele. Gdzieś się wybierzemy, coś przeżyjemy, a może nawet trochę zaszalejemy. Pewnie niektórym się to udało, ale u wielu pozostał niedosyt. A zdarzał się też… absmak.

ul. Ściegiennego 2
06-400 Ciechanów
tel/fax: (23) 672 34 02
e-mail: sekretariat@ciechpress.pl